Sojusz BMW i JLR jJest o tyle ciekawy, że przecież obydwie firmy z elektrykami mają już spore doświadczenia, a w ich ofertach znajdują się modele na prąd. Oficjalne materiały mówią, że firmy mają jedynie współpracować tak, aby w ich technologii dało się wykorzystać te same komponenty, co przełoży się na możliwość ich tańszego zakupu.

Same silniki mają zaś powstawać w dwóch miejscach, czyli zarówno w Niemczech jak i w Wielkiej Brytanii. Ale jest spora szansa, że te silniki będą mocno spokrewnione. Najciekawszą informacją jest jednak to, że w ich budowie nie mają zostać wykorzystane metale ziem rzadkich, co obniży koszty produkcji.