W czwartek 30 grudnia br. gościem radiowej Jedynki był minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Rozmowa dotyczyła m.in. wprowadzanych od stycznia 2022 r. zmian zaostrzających kary dla sprawców wykroczeń drogowych. Jak przekazała PAP, minister wyjaśnił, że celem ustawy wchodzącej w życie wraz z taryfikatorem jest wyeliminowanie z polskich dróg piratów drogowych.
"Postawiliśmy sobie jeden cel: zmniejszenie liczby wypadków śmiertelnych, wypadków w ogóle, ale szczególnie tych powodowanych przez piratów drogowych. A za takich uważamy te osoby, które wsiadają nietrzeźwe za kierownicę, przekraczają znacznie prędkość, zachowują się brawurowo, szczególnie w terenach zabudowanych, tam gdzie na drodze jest najwięcej najmniej chronionych uczestników ruchu drogowego, czyli pieszych i rowerzystów" - podkreślił minister infrastruktury.
Przeczytaj też:
Andrzej Adamczyk przypomniał, że wysokie kwoty przewidziane w nowym taryfikatorze – nawet 30 tys. zł – dotyczą grzywny nakładanej na kierowców, a o tym decyduje sąd. Minister dodał: "Kiedy mówimy o mandacie, to mówimy o mandacie, a kiedy mówimy o grzywnie nakładanej przez sąd, który rozstrzyga, czy kierujący czy policjant ma rację, to mówimy o grzywnie. Są to dwie różne sprawy".
Dla przypomnienia, nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym i niektórych innych ustaw została uchwalona przez Sejm 29 października br., a 2 grudnia br. rozpatrzono wniesione poprawki Senatu. 10 grudnia br. ustawę podpisał Andrzej Duda.
Dużo wyższe kary dla kierowców
Wśród wielu wprowadzonych zmian znalazły się m.in. zwiększenie maksymalnej wysokości grzywny nakładanej przez sąd (z 5 do 30 tys. zł) oraz zwiększenie grzywny nakładanej w postępowaniu mandatowym. Ponadto kierowca naruszający przepisy ruchu drogowego będzie mógł dostać nawet 15 punktów karnych (obecnie za niektóre wykroczenia można dostać najwyżej 10 punktów), a same punkty będą kasowane dopiero po upływie 2 lat od dnia zapłacenia mandatu. Warto również przypomnieć, że przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 30 km/h, wszystko jedno, czy w obszarze zabudowanym, czy poza nim, będzie wiązało się z karą grzywny wynoszącą minimum 800 zł.