Trzeba przyznać, że tunel pod warszawskim Ursynowem dał mocno w kość Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. To ostatni etap Południowej Obwodnicy Warszawy i jednocześnie najbardziej problematyczny. Choć powinien być oddany do użytku już w 2020 r., to nadal prace pod Ursynowem trwają pełną parą.

Droga S2 - Południowa Obwodnica Warszawy Foto: GDDKiA
Droga S2 - Południowa Obwodnica Warszawy

Zapytaliśmy zatem GDDKiA, kiedy w końcu kierowcy będą mogli przejechać tunelem i jednocześnie korzystać z całej POW.

"Szacujemy, że wszystkie roboty zakończą się jeszcze w czerwcu br. Umożliwi to przeprowadzenie niezbędnych testów i odbiorów a także uzyskania decyzji o Pozwoleniu na Użytkowanie wydawanej przez WINB" – odpowiedziała Małgorzata Tarnowska z biura rzecznika GDDKiA.

Udało się nam także dowiedzieć, że aktualnie w tunelu prowadzone są roboty związane z instalacją systemów bezpieczeństwa. Wykonywane są podwaliny i montowane okładziny na ścianach tunelu. Trwa zbrojenie, szalowanie i betonowanie obramowań przejść awaryjnych, montaż drzwi wewnętrznych w przejściach awaryjnych, montaż klap oddymiających i nawiewnych.

Z kolei na wlotach do tunelu, po obu jego stronach, montowane są panele ekranów akustycznych, a od strony zachodniej wykonywana jest nawierzchnia betonowa na poszerzeniach. Po wschodniej stronie węzła Warszawa Ursynów montowane są też balustrady energochłonne, a nad tunelem trwa humusowanie i nasadzenia zieleni.

Południowa Obwodnica Warszawy - oddanie tunelu bez konkretnej daty

Niestety, zakończenie prac w tym przypadku nie oznacza, że dzień później na drogę wjadą samochody. Jak wyjaśnia Małgorzata Tarnowska, przeprawa pod Ursynowem to najdłuższy i najbardziej skomplikowany tunel w ciągu drogi ekspresowej, jaki powstał kiedykolwiek w Polsce. To oznacza, że odbiory które zwykle trwają kilka tygodni, w tym przypadku są znacznie bardziej skomplikowanym procesem i z pewnością zajmą więcej czasu.

Z tego powodu GDDKiA nie podejmuje się określenie nawet przybliżonego terminu oddania ostatniego odcinka POW do użytku. Co gorsza, sprawa może się jeszcze bardziej skomplikować i przedłużyć w przypadku wykrycia niedoróbek, czego dziś nie da się jednoznacznie wykluczyć. Będziemy informować na bieżąca o rozwoju sytuacji na tej kluczowej dla stolicy i regionu inwestycji.