Auto Świat Wiadomości Aktualności Na ślub, na weekend, na urlop. Wiemy, po co Polacy wynajmują auta

Na ślub, na weekend, na urlop. Wiemy, po co Polacy wynajmują auta

W wakacje rośnie zainteresowanie wynajmem samochodów. Raport przygotowany przez Sixt Polska pokazuje, jak duży odsetek polskich kierowców miał już okazję skorzystać z tej formy użytkowania pojazdu i jakie są najczęstsze przyczyny wynajmu aut.

Wyjazd na wakacje - zdjęcie ilustracyjne
Shutterstock / Vera Petrunina
Wyjazd na wakacje - zdjęcie ilustracyjne
  • Co czwarty Polak wynajął samochód przynajmniej raz w życiu
  • Dwie trzecie młodszych rodaków rozważa wynajem auta tylko w celach urlopowych
  • Dla wielu kierowców wynajem auta często okazuje się tańszy niż posiadanie własnego pojazdu

Jeśli chcemy poznać preferencje jakiejś grupy społeczeństwa i dowiedzieć się, co leży u podstaw podejmowanych decyzji, najlepiej zapytać samych zainteresowanych. Z tego założenia wyszedł Sixt Polska, firma oferująca usługi wynajmu samochodów, która na podstawie badania przeprowadzonego w czerwcu br. (15-19.06) przygotowała raport "Auto na własnych zasadach".

Dominują urlopy i tzw. city breaki

Z badania wynika, że już co czwarty Polak chociaż raz w życiu zdecydował się na wypożyczenie auta. Co ciekawe, przyczyną wynajmu wcale nie były sytuacje losowe i nagła konieczność skorzystania z pojazdu, ale zaplanowane wyjazdy. 41 proc. ankietowanych jako przyczynę wynajmu wskazało wakacyjne urlopy, a 27 proc. badanych wypożyczyło samochód na wyjazdy weekendowe (city break).

Przeprowadzone przez Sixt Polska badanie wskazuje na coraz częściej pojawiający się trend. To odchodzenie młodszych kierowców od opcji posiadania własnego pojazdu. Dla wielu młodych osób samochód jest tylko narzędziem i często nie widzą potrzeby kupowania auta tylko po to, żeby okazjonalnie z niego korzystać.

Młodzi nie chcą mieć auta. Wolą go wynająć

Wyniki ankiety jasno to pokazują. Aż dwie trzecie Polaków bierze pod uwagę wynajem pojazdu wyłącznie w celach urlopowych. W tej grupie dominują młodsze grupy ankietowanych — 18-24 lata (69 proc.) oraz 25-39 lat (72 proc.).

Piotr Iskra, dyrektor sieci sprzedaży w Sixt Polska, zwraca uwagę, że wynajem aut podczas urlopu jest atrakcyjny przede wszystkim dla osób z miast liczących od 50 do 200 tys. mieszkańców (46 proc.) oraz tych zamieszkiwanych przez ponad 200 tys. osób (43 proc.).

Mieszkańcy małych miast i wsi też czasami wypożyczają samochody

Co ciekawe, mieszkańcy mniejszych miejscowości i wsi wcale nie stronią od wynajmu samochodów, ale robią to w zupełnie innych celach. Ponad 50 proc. ankietowanych z tych grup wypożyczają pojazdy głównie na krótkie wyjazdy weekendowe, np. do większych aglomeracji.

Iskra zwraca uwagę, że wypożyczenie auta na wyjazd związany z wypoczynkiem znacząco ułatwia podróż i dodaje: "Umożliwia między innymi dotarcie do miejsc niedostępnych dla komunikacji miejskiej oraz zapewnia komfort i wygodę". Niebagatelnym atutem jest również poczucie bezpieczeństwa. Auta dostępne w wypożyczalniach to często nowoczesne pojazdy, które pod względem systemów bezpieczeństwa przewyższają użytkowane przez wielu Polaków auta kilkunastoletnie czy nawet starsze.

Nie bez znaczenia pozostaje również aspekt ekonomiczny. 37 proc. biorących udział w badaniu uważa, że wynajęcie pojazdu często okazuje się tańsze niż posiadanie samochodu na własność. Przy okazjonalnym korzystaniu z pojazdu z pewnością tak jest.

Jeśli nie na urlop lub wypad weekendowy, to po co?

Ankieta pokazała, że Polacy korzystają z wypożyczalni samochodowych także w wielu innych sytuacjach. Ponad jedna trzecia badanych wynajęła samochód zastępczy na czas serwisowania własnego auta. 31 proc. respondentów skorzystało z okazjonalnego wynajmu, np. na ślub bądź aby ułatwić sobie przeprowadzkę. Są jednak i tacy (co piąty badany), którzy wypożyczają pojazd, aby przetestować go przed zakupem własnego.

Autor Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków