Szóstego czerwca 2022 r. w godzinach porannych, na krajowej "trójce" w miejscowości Radomierz (pow. karkonoski), patrol ITD zatrzymał do kontroli drogowej zestaw należący do polskiej firmy transportowej, który przewoził odpady na terenie Polski. Inspektorzy sprawdzili m.in. trzeźwość kierującego i okazało się, że 41-letni kierowca "wydmuchał" 0,37 mg/l (blisko 0,8 promila) alkoholu. W trakcie kontroli inspektorzy stwierdzili także, że kierowca nie przestrzegał norm czasu pracy i dopuścił się licznych naruszeń. Funkcjonariusze ITD zauważyli, że wiele do życzenia pozostawiał również stan techniczny zestawu. W ciągniku siodłowym była pęknięta przednia szyba i brakowało jednego z wymaganych lusterek. Z kolei w naczepie brakowało jednego błotnika nad kołem oraz stwierdzono usterkę oświetlenia.

Resztę artykułu znajdziesz pod materiałem wideo:

Niechlubny hat-trick kierowcy TIR-a

ITD była zmuszona do zastosowania kar oraz zabrania dowodów rejestracyjnych ciągnika siodłowego i naczepy. Nietrzeźwego kierowcę przekazali do dalszych czynności funkcjonariuszom z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, a za niestosowanie się do przepisów regulujących normy czasu pracy ukarano go mandatami karnymi. Z powodu usterek stanu technicznego, inspektorzy zatrzymali również dowody rejestracyjne ciągnika siodłowego i naczepy.