Jeżdżąc samochodem, zawsze warto mieć otwarte oczy. Nie tylko dosłownie, ale i w przenośni. Należy zwracać uwagę nie tylko na to, co przed maską naszego auta, ale też na to, co dzieje się w bezpośredniej okolicy.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Przekonał się o tym kierowca z Limanowej. Jak donosi serwis limanowa.in, na poboczu lokalnej drogi znajdowało się coś, co przykuło jego uwagę. Dziwnym, nietypowym kształtem, na który natrafił wzrokiem, jak się szybko okazało, był ranny bóbr.

Zwierzę zostało potracone przez inny samochód. Auto najprawdopodobniej nawet się nie zatrzymało. Świadczyć może o tym tablica rejestracyjna, którą limanowianin zauważył nieopodal zwierzęcia.

Kierowca o swoim znalezisku zawiadomił policję. Ta przewiozła ranne zwierzę do lokalnej, limanowskiej lecznicy. Na jej facebookowym profilu znalazły się zdjęcia tego niecodziennego pacjenta.

Potrąciłeś zwierzę? Tak należy się zachować

Pod postem Lecznicy weterynaryjnej "Stożek" przeczytać można komentarze, że każdemu może zdarzyć się potrącenie zwierzęcia. Owszem, każdemu może zdarzyć się taka sytuacja, warto jednak pamiętać, że nie wolno potrąconego zwierzęcia pozostawiać samemu sobie. To nie tylko kwestia czysto ludzkiego odruchu pomocy poszkodowanemu. W myśl Ustawy o ochronie zwierząt z 21 sierpnia 1997 r.: "Prowadzący pojazd mechaniczny, który potrącił zwierzę, obowiązany jest, w miarę możliwości, do zapewnienia mu stosownej pomocy lub zawiadomienia jednej ze służb".

Służby, o których mowa, to lekarz weterynarii, członek Polskiego Związku Łowieckiego, inspektor organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, funkcjonariusz policji, straży miejskiej lub gminnej, Straży Granicznej, pracownik Służby Leśnej lub Służby Parków Narodowych, strażnik Państwowej Straży Łowieckiej, strażnik łowiecki lub strażnik Państwowej Straży Rybackiej.

W praktyce najlepszym rozwiązaniem będzie zawiadomienie o takim zdarzeniu policji lub (jeśli do potrącenia doszło na terenie miasta) straży miejskiej.

Pozostawienie nieumyślnie potrąconego zwierzęcia bez stosownej pomocy jest także karalne. W myśl Ustawy o ochronie zwierząt, za takie zachowanie grozi kara aresztu lub grzywny (art. 37 ww. ustawy).