Centrum handlowe St David's w brytyjskim Cardiff 8 kwietnia 2023 r. stało się na kilka godzin więzieniem dla kilkuset kierowców, którzy wybrali się tam na świąteczne zakupy. Nie mogli oni opuścić parkingu. Nie pozwalała na to sygnalizacja świetlna, która w tym miejscu "sprzęgnięta" jest z ruchem na okolicznych ulicach. Według rzecznika centrum St David's ruch na nich był duży, a sygnalizatory "nie traktowały parkingu priorytetowo". W efekcie na parkingu utworzyły się ogromne zatory.

Na wideo nagranym w środku wyraźnie widać, że wiele samochodów nie było w stanie w ogóle się poruszać. Panował spory chaos, potęgowany dodatkowo przez liczbę miejsc parkingowych. St David's mieści aż 2 tys. samochodów na sześciu piętrach.

Pierwsze doniesienia o zatorze pojawiły się ok. 14.30. Pytani ok. 16.00 kierowcy twierdzili, że stoją w ogromnym korku przynajmniej od godziny. Część z nich zdecydowała się nawet zostawić swoje auta i wrócić do domów innymi środkami komunikacji. Rzecznik centrum dopiero ok. 20.00 potwierdził, że chaos parkingowy został opanowany, kierowcom udało się opuścić centrum handlowe, a ci, którzy pozostawili auta, mogą po nie wrócić.