W nocy 2 czerwca przed godziną 4.00 zgłoszono do PSP Lubartów, że w Kocku doszło do wypadku drogowego. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że na ulicy Warszawskiej sportowy samochód wbił się bokiem w drzewo.
Kabrioletem Porsche Boxster podróżowały dwie osoby. Na miejsce przyjechał zespół ratownictwa medycznego, który udzielał pomocy poszkodowanym. Niestety, pomimo długiej reanimacji kierowca auta zmarł, z kolei pasażer został zabrany do szpitala.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, następnie zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo. Jak można zobaczyć na zdjęciach, auto uderzyło od strony kierowcy. Siła uderzenia była tak duża, że z auta wypadł silnik.
Policja z prokuraturą będą badać dokładne przyczyny wypadku.