W sobotni wieczór policjanci z Fabianek (pow. wrocławski) zauważyli na drodze Volkswagena, który jechał wężykiem. Kierowca nie dość, że nie był w stanie jechać prosto, to zjechał na przeciwległy pas i uderzył w jadący radiowóz. To nie zatrzymało młodego mężczyzny, jednak po chwili policjantom udało się go skutecznie zatrzymać.

Kierowca nie okazał skruchy, wręcz przeciwnie, zachowywał się agresywnie i wulgarnie, dodatkowo obraził kontrolujących go funkcjonariuszy. Badanie alkomatem wykazało, że miał prawie trzy promile alkoholu w organizmie.

Mężczyzna spędził noc w policyjnej celi. Jak się okazało, był już w przeszłości karany za jazdę po pijanemu. Wkrótce ze swojego postępowania będzie się tłumaczył przed sądem. Kierowca Volkswagena usłyszał już zarzuty kierowania autem w stanie nietrzeźwości oraz znieważenia funkcjonariuszy. Grozi mu za to do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna. Oczywiście poniesie także koszty naprawy radiowozu – w takich przypadkach ubezpieczenie OC nie działa.