Policjanci z komisariatu w Głuszycy w woj. dolnośląskim postanowili skontrolować jadący zaprzęg konny. W czasie rozmowy z woźnicą wyczuli od niego woń alkoholu. Przypuszczenie okazało się słuszne - alkomat wskazał wynik wynoszący prawie 1,3 promila alkoholu w organizmie.
Starszy mężczyzna nie ukrywał, że pił wcześniej wysokoprocentowy trunek, ale przecież "koń jest trzeźwy i zna drogę". Trudno było przyznać mu rację. Został ukarany mandatem, a koniem zaopiekowała się osoba wskazana przez nieodpowiedzialnego woźnicę.
Źródło: policja.pl