Noc z 17 na 18 lutego była niespokojna w Krakowie. Na osiedlu Górali w Nowej Hucie tuż obok pomnika czołgu doszło do zapłonu dwóch aut, z czego jednym był Bentley. To jeden z egzemplarzy zarejestrowanych w Polsce. Na szczęście nie spłonął doszczętnie, choć uszkodzenia są spore.

Na zdjęciach opublikowanych w internecie widać, że cały pożar musiał zacząć się od auta stojącego obok Bentleya, jego przód został całkowicie spalony, natomiast brytyjska luksusowa limuzyna jest nadpalona od strony kierowcy. Uszkodzenia są jednak dość spore. Miejmy nadzieję, że auto zostanie jednak naprawione i wróci na drogi.

Jak dowiedziało się naszemiasto.pl, policja przeprowadziła oględziny, zabezpieczyła ślady i przesłuchuje świadków. Okoliczności zdarzenia nie są na razie znane.