Kraków szuka pieniędzy na obwodnicę III obwodnica Krakowa ma za zadanie usprawnić ruch drogowy pomiędzy dzielnicami miasta, jednak obecnie istnieje zaledwie część odcinków tej drogi. Budowa brakujących fragmentów trasy (przebudowa ronda Ofiar Katynia, budowa Trasy Zwierzynieckiej z tunelem pod Wzgórzem Świętej Bronisławy, Trasy Pychowickiej z mostem nad Wisłą i Trasy Łagiewnickiej) stanowi jednak problem ze względu na wysoki koszt realizacji tego zadania, który wynosi około 2,5 mld zł. Tej kwoty nie jest w stanie pokryć samo miasto. Rozwiązaniem tego problemu może być próba pozyskania dofinansowania ze środków unijnych, dlatego po konsultacjach z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad postanowiono wystąpić do Ministerstwa Infrastruktury z wnioskiem o zmianę przebiegu drogi krajowej nr 94.

Obecnie droga krajowa, która biegnie od granicy zachodniej, przez Wrocław, Opole, Bytom, Będzin i Olkusz, kończy się w Balicach. Miasto chce, żeby poprowadzić ją dalej w kierunku południowym przez Kraków, tak aby III obwodnica znalazła się w jej ciągu. Zgodnie z zasadami przyjętymi w Unii Europejskiej, na współfinasowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko mogą liczyć jedynie trasy, mające charakter dróg krajowych. Gdyby więc Minister Infrastruktury zgodził się z wnioskiem złożonym przez władze Krakowa, miasto mogłoby ubiegać się o unijne dofinansowanie na tak potrzebną dla miasta inwestycję. Za poprowadzeniem przez Kraków drogi krajowej nr 94 przemawiają także względy związane z prawidłowością funkcjonowania układu drogowego w zachodniej części miasta. W liście do ministra Cezarego Grabarczyka, Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski stwierdza m.in., że przebieg drogi krajowej nr 94 przez Kraków oznacza uporządkowanie i wzbogacenie układu transportowego w tej części miasta i stanowi alternatywę dla autostrady A4.