Wiadomości Aktualności Liberty Walk wzięło na warsztat włoską legendę. Lamborghini Miura dostała ekstremalny bodykit

Liberty Walk wzięło na warsztat włoską legendę. Lamborghini Miura dostała ekstremalny bodykit

Liberty Walk znane jest z radykalnych przeróbek i bodykitów, które potrafią podzielić miłośników motoryzacji. Nie inaczej jest tym razem, bo Japończycy na warsztat wzięli absolutnego klasyka — Lamborghini Miurę.

LB-Silhouette WORKS GT Lamborghini Miura
Zobacz galerię (5)
Liberty Walk
LB-Silhouette WORKS GT Lamborghini Miura
  • Liberty Walk zaprezentował radykalny pakiet dla Lamborghini Miury
  • LB-Silhouette WORKS GT Lamborghini Miura zostanie pokazany na Tokyo Auto Salon
  • Zachęcamy do oddawania głosów w ankiecie, która znajduje się pod artykułem

Pakiet LB-Silhouette WORKS GT Lamborghini Miura, jak sama nazwa wskazuje przeznaczony jest dla Lamborghini Miury. Jak przystało na kreację Liberty Walk — jest w stanie spolaryzować motoryzacyjną społeczność. U części wywoła euforię, a u części — oburzenie. I w sumie obie reakcje są poniekąd słuszne, bo Japoński tuner postanowił "skalać świętość" — zdaniem wielu, jeden z najpiękniejszych samochodów, jakie powstały.

Jak przystało na pakiet Liberty Walk — jest nisko, szeroko i drapieżnie. Auto prawie leży na asfalcie. Jest imponujące skrzydło, jest dyfuzor. Są prawie absurdalne poszerzenia błotników. Są aftermarketowe "wyścigowe" felgi z szerokim rantem. Jest wszystko, do czego przyzwyczaił swoich miłośników japoński tuner.

I jak to bywa przy takich przeróbkach poczynionych na cenionych klasykach — są też kontrowersje, bo przecież "jak można było?". Tyle że takie kontrowersje to dla Japończyków nie pierwszyzna. Na swoim koncie mają niemal równie dramatyczną przeróbkę, absolutnej ikony — Ferrari F40.

Motoryzacyjni konserwatyści mogą jednak być spokojni. Do przeróbki nie trafił muzealny egzemplarz Lamborghini Miury, ale już mocno zmęczona "życiem" sztuka, którą w ten radykalny sposób Japończycy przywrócili do życia.

Druga "dobra" wiadomość to taka, że Miura raczej nie przeszła żadnych poważniejszych mechanicznych modyfikacji. Pod maską najprawdopodobniej nadal pracuje seryjne V12 o pojemności 3,9 litra.

LB-Silhouette WORKS GT Lamborghini Miura zostanie pokazany na tegorocznym Tokyo Auto Salon — 10 stycznia 2025 r. Obok Miury na salonie zadebiutuje także inny projekt — jeszcze nie gdzie niepokazywany. Cena pakietu nie jest jeszcze znana, ale Japończycy liczą, że znajdą się posiadacze Lamborghini Miury wystarczająco "szaleni", by w ten sposób przerobić swoje klasyczne auto.