McLaren z Ameryki Południowej i Północnej nawiązał współpracę z firmą Outbound Life, która zajmuje się produkcją kreatywnych filmów. W ten sposób powstał 60-sekundowy klip z ekskluzywnym sportowym samochodem od Brytyjczyków — McLarenem GT. Miał on powstać w świątecznym duchu.
Nagranie jest ucztą dla oczu i uszu. Naszemu wzrokowi ukazują się widoki przypominające włoskie krajobrazy ze słońcem, które rozpala przez ekran komputera, pięknymi krętymi górzystymi drogami, stepami i polami drzew oliwnych. Można się przy tym poczuć niemal jak w środku lata.
Obrazom towarzyszą "Cztery pory roku" Vivaldiego w ostatnim koncercie, czyli "Zimie", zagrane przez skrzypaczkę Ericę Carpenedo. Nowoczesna, lecz nienachalna interpretacja Johny’ego Blasucciego dodaje dynamiki i akcji całemu obrazowi oraz wyciąga na pierwszy plan McLarena GT, podkreślając przy tym możliwości, jakie oferuje samochód i styl życia w towarzystwie tego auta. Przy okazji chyba tylko nazwa właśnie tego koncertu przypomina o sezonie, w jakim teraz się znajdujemy.
Skrzypaczka fragment tego klasycznego dzieła gra w towarzystwie — a jakże — niebieskiego McLarena GT. Utwór przeplatany jest muzyką dla uszu fana motoryzacji, czyli ryku 620-konnego silnika V8.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Pirelli obchodzi podwójny jubileusz. Znamy plany firmy, nie tylko na najbliższe lata
Cały klip powstał w okolicach Santa Barbara, w Sunstone Winery. Na jego końcu spotykamy się z życzeniami z okazji świąt. I chociaż obrazy nie przypominają zimy, lecz potrafią uraczyć zmysły rewelacyjną produkcją. Dziękujemy, McLarenie. Mamy nadzieję, że i wy mieliście wesołe święta, a przyszły rok będzie dostatni.