"W czwartek podczas meczu Polska-Holandia ogromne siły z naszej strony zabezpieczały to wydarzenie. Ale zawsze policjanci są wyczuleni na to, że niektórzy postanawiają wykorzystać ten moment i myślą, że policjanci pilnują tylko meczu i próbują np. dokonać kradzieży samochodów" - powiedział PAP rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkomisarz Sylwester Marczak.

Dodał, że właśnie do takiej sytuacji doszło w czwartek przy ulicy Jakubowskiej. "Policjanci zauważyli dwóch mężczyzn kręcących się wokół toyoty RAV4. Mężczyźni chcieli dokonać kradzieży tego auta. Policjanci od razu podjęli interwencję, w wyniku której dwie osoby zostały zatrzymane" - zaznaczył policjant.

Jak nieoficjalnie ustaliła PAP, są to osoby, które miały już wcześniej podobne przestępstwa na sumieniu.

Wracający z meczu kibic zobaczył, że jego auta pilnuje policyjny patrol. Mężczyzna podziękował funkcjonariuszom w mediach społecznościowych. "Serdecznie dziękuję za udaremnienie kradzieży mojego auta podczas meczu Polska-Holandia" - napisał.

Autorka: Marta Stańczyk