Logo
WiadomościAktualnościMiało być 400 mln dolarów za opancerzone Tesle dla rządu USA. Ale chyba nic z tego

Miało być 400 mln dolarów za opancerzone Tesle dla rządu USA. Ale chyba nic z tego

Niektórzy Amerykanie już widzą, że obecność Elona Muska w Gabinecie Stanów Zjednoczonych rodzi potencjalne konflikty interesów. Chodzi nie tylko o rządowe zamówienia składane w Space X – firmie należącej do Muska, ale i mniejsze, jak np. potencjalny zakup opancerzonych samochodów elektrycznych za drobną kwotę 400 mln dolarów. Taka w każdym razie notatka pojawiła się w dokumencie dotyczącym planowanych wydatków rządu USA na rok 2025 r. Gdy została upubliczniona, wywołała burzę.

Posłuchaj artykułu

00:00 / 00:00
Audio generowane przez AI (ElevenLabs) i może zawierać błędy
Tesla Cybertruck
Tomasz Kamiński / Auto Świat
Tesla Cybertruck
  • W dokumencie rządowym USA będącym prognozą zamówień na rok 2025 pojawiła się pozycja "elektryczne samochody opancerzone Tesla – 400 mln dolarów"
  • Przedstawiciele Białego Domu twierdzą, że zapis powstał jeszcze za prezydentury poprzednika Donalda Trumpa – Joe Bidena
  • Obecnie – po poprawkach – zapis brzmi: "elektryczne samochody opancerzone – 400 mln dolarów"
  • Jest bardzo prawdopodobne, że do zakupu opancerzonych elektryków w ogóle nie dojdzie
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Słyszysz "elektryczne samochody opancerzone dla rządu USA" i od razu myślisz: Tesla Cybertruck. Wprawdzie nie są to prawdziwe samochody opancerzone, ale przecież mogłyby być. Że bez sensu? Może i tak, ale przecież właściciel Tesli wyłożył tyle pieniędzy na kampanię prezydencką Donalda Trumpa, że mógłby spodziewać się takiej nagrody.

Poznaj kontekst z AI

Jakie są powody konfliktu interesów z udziałem Elona Muska?
Kto jest odpowiedzialny za oryginalny zapis o zakupie Tesli?
Czy zakup opancerzonych samochodów elektrycznych przez rząd USA jest nadal planowany?
Jakie poprawki wprowadzono w dokumencie rządowym dotyczącym zakupu samochodów?

Donald Trump nie lubi aut na prąd. Kupiłby "niemęskie" Cybertrucki?

Zapewne jest prawdą, że zapis o planach zakupu opancerzonych Tesli (podkreślmy: planach, to jeszcze nie decyzja) faktycznie powstał jeszcze za poprzedniej administracji. Aż nie chce się wierzyć, że obecny amerykański prezydent, który w pierwszym dniu swojego urzędowania wydal rozporządzenie mające na celu wstrzymanie wszelkiego wsparcia dla elektromobilności i anulowania przepisów jakkolwiek godzących w "wolność wyboru" samochodu (a przecież prawdziwy Amerykanin nie będzie jeździł elektrykiem, raczej wybierze prawdziwego pickupa z dużym silnikiem benzynowym), zdecydowałby się aż tak mocno zakpić ze swoich wyborców. Opancerzony samochód na prąd? Wolne żarty!

Nie ma już elektrycznych opancerzonych Tesli. Są elektryczne opancerzone samochody

Po kilku godzinach od wypłynięcia kompromitującego zapisu w dokumencie rządowym opublikowanym na stronach Departamentu Stanu pojawiła się poprawiona wersja planowanych wydatków. W odniesieniu do opancerzonych samochodów na prąd wykreślono słowo "Tesla". Sam Musk odniósł się do sprawy, twierdząc, że nic nie wie o planowany zakupie opancerzonych Tesli przez rząd USA, "A w kadym razie nikt mu o tym nie wspomniał".

I pewnie do zakupu w ogóle nie dojdzie, być może kolejna poprawka wykreśli słowo "elektryczne". Ale nie ma co martwić się o biznesy Elona Muska – w nich Tesla wcale nie jest najważniejsza.

Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Pasjonat technologii, prywatnie także zapalony kolarz
Pokaż listę wszystkich publikacji
Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium