- Kierowcy aut osobowych i motocykli płacą obecnie 60 proc. maksymalnej stawki za przejazd autostradą A4 Kraków – Katowice; w przypadku ciężarówek to 70 proc. stawki
- Maksymalna opłata za jednorazowy przejazd A4 może wzrosnąć nawet do ok. 40 zł za samochód osobowy
- Umowa koncesyjna na autostradę A4 obowiązuje jeszcze przez kilka lat, po tym czasie trafi pod zarząd Skarbu Państwa
Przywykliśmy do narzekania na wysokie opłaty za autostrady w Polsce. Dobrym przykładem jest odcinek A4 Katowice – Kraków. Za codzienne przejazdy w ciągu tygodnia na A4 zapłacimy więcej niż za roczną winietę na autostrady w Czechach. Jednorazowy przejazd samochodem osobowym kosztuje bowiem aż 24 zł (16 zł, gdy korzystamy z płatności automatycznych). W przypadku największych ciężarówek trzeba zaś przygotować nawet 70 zł.
Przeczytaj też:
Okazuje się, że powyższe stawki, mimo niedawnych podwyżek, nie są jeszcze aż tak wygórowane, jak mogłoby się wydawać. Zarządca ma bowiem dość dużo swobody przy opracowywaniu cennika. Zgodnie z odtajnioną umową koncesyjną (klauzulę poufności zniesiono dzięki zgodzie Ministra Infrastruktury) możliwe są jeszcze wyższe stawki ustalane na podstawie rocznego wskaźnika wzrostu cen artykułów konsumpcyjnych i usług, wzrostu PKB czy wskaźnika korekty walutowej. Można je zmieniać raz w roku.
Stalexport wyjaśnia, że aktualna stawka w wysokości 12 zł (połowa opłaty za przejazd) dla samochodów osobowych i motocykli (kategoria 1 w cenniku) to zaledwie 60 proc. maksymalnej dopuszczalnej stawki. W przypadku pozostałych pojazdów (kategorie od 2 do 5) opłata w wysokości 35 zł to ok. 70 proc. przewidzianej maksymalnej stawki. Nietrudno zatem obliczyć o ile mogą wzrosnąć koszty przejazdu. W przypadku aut osobowych trzeba liczyć się z wydatkiem nawet ok 40 zł.
Otwartą kwestią pozostaje, ile trzeba będzie zapłacić za przejazd A4 po wygaśnięciu umowy koncesyjnej. Umowa obowiązuje bowiem do 15 marca 2027 roku. Niewykluczone, że wówczas cennik będzie zbliżony do tego, który obowiązuje na odcinku A4 od Sośnicy do Wrocławia. Wówczas za całą ponad 160-kilometrową trasę zapłacimy ok. 16 zł (10 gr za 1 km na odcinku GDDKiA oraz ok. 39 gr za 1 km na odcinku Stalexportu).
