Czy zatem oznacza to, że na polskich stacjach z obniżkami możemy się już pożegnać? A może to tylko "chwila słabości" obniżkowej tendencji?

Poziom cen na polskich stacjach to w tym tygodniu - podobnie jak w ubiegłym: 5,39 zł/l dla benzyny bezołowiowej 95 oraz 5,63 zł/l dla jej "szlachetniejszej", 98-oktanowej siostry. W przypadku cen autogazu zmiana również nie zaszła. Cena pozostała na poziomie średnim 2,71 zł/l. O 1 grosz potaniał natomiast olej napędowy. Jest to zapewne konsekwencją znacznie wolniejszych zmian podwyżkowych w hurcie dla tego paliwa.

Warto także zasygnalizować, że zarówno w cennikach hurtowych PKN Orlen, jak i Grupy Lotos mamy do czynienia z powrotem benzyny 95 na pozycję wyższą od oleju napędowego. Jeśli taki trend potrwa, wtedy bardzo prawdopodobne będzie w najbliższych tygodniach odzwierciedlenie się tej dobrze znanej konfiguracji w cenach detalicznych. Na razie jednak nie powinniśmy chyba jeszcze na dobre żegnać obniżek - to nastąpi raczej za kilka tygodni.

W przypadku lokalnego zróżnicowania cen w Polsce najkorzystniej wypada Górny Śląsk, gdzie za litr Pb95 płaci się 5,35 zł, a za litr diesla 5,41 zł/l. W przypadku benzyny rekord ten wyrównuje województwo pomorskie, a przy ON - województwo kujawsko-pomorskie. Najdroższe paliwo pozostaje w województwie lubuskim - litr ON kosztuje tam 5,56 zł/l, a litr benzyny 5,46 zł/l. Najtańszy autogaz mamy w województwie świętokrzyskim - 2,65 zł/l, a najdroższy na Pomorzu Zachodnim - 2,84 zł/l.

Jeśli chodzi o ceny w stolicach wojewódzkich: najtaniej Pb95 można zatankować w Gdańsku, po 5,35 zł/l, a diesla w Kielcach, Bydgoszczy i Lublinie - po 5,40 zł/l. Rekordzistami drożyzny są równocześnie Szczecin i Gorzów Wielkopolski z cenami Pb95 - 5,48 zł/l i ON - 5,55 zł/l.

Ubezpieczenia.onet Foto: Onet
Ubezpieczenia.onet