Według Sergio Marchionne, przyszłość aut z czystym napędem wciąż stanowi wielką niewiadomą. Dotychczas żaden producent nie stworzył takiego projektu, który byłby finansowym sukcesem. Nawet Tesla, która produkuje tych aut najwięcej, jeszcze żadnego roku produkcji nie zakończyła finansowym sukcesem. Marchionne jest przekonany, że profity mogą przynieść dopiero auta autonomiczne, których produkcja seryjna będzie znacznie tańsza od aut z napędem elektrycznym. To jednak wciąż daleka przyszłość i o jakichkolwiek konkretach trudno jeszcze mówić.

Nie jest tajemnicą, że Sergio Marchionne nie lubi aut elektrycznych. Wciąż ma w pamięci Fiata 500e, który okazał się rynkowym niewypałem, a producent musiał do każdego egzemplarza dopłacać wiele tysięcy dolarów.