Zacznijmy od rynku przyczep, ponieważ mamy tutaj krajowego przedstawiciela. Od stycznia do września br. zarejestrowano w Polsce 791 sztuk nowych przyczep kempingowych, co stanowi wzrost o 4,8 proc. rok do roku (+36 sztuk). Dane pochodzą z Centralnej Ewidencji Pojazdów.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoNiewiadów trzyma się mocno
Zwolennicy wypoczynku na kampingach znowu chętnie kupowali nowe przyczepy marki Niewiadów. Co ciekawe, uplasowała się ona na pierwszym miejscu w całym 2023 r., pierwszy raz w historii raportów (200 sztuk i 25,4 proc. udział w rynku). Ten rok również rozpoczął się świetnie, a sprzedaż jest jeszcze lepsza, jednak po trzech kwartałach Niewiadów musiał uznać wyższość niemieckiego konkurenta Hobby. Szczegóły w tabeli poniżej.
Volkswagen i daleko reszta
Jeszcze większe wzrosty (o 32,3 proc.) zanotowano na rynku nowych kamperów. Przez trzy kwartały 2024 r. zarejestrowano 1 677 sztuk nowych samochodów kempingowych (+409).
Tutaj niekwestionowanym liderem jest marka Volkswagen, która zdobyła ponad 1/3 polskiego rynku (631 sztuk). Dla porównania drugi w zestawieniu Benimar po trzech kwartałach ma 107 rejestracji.
— Pierwsze trzy kwartały 2024 r. były bardzo dobre, jeśli chodzi o rejestracje nowych pojazdów kempingowych. Wzrost w porównaniu z zeszłym rokiem wyniósł 32,3 proc. Nieco gorsze wyniki zanotowaliśmy w przypadku pierwszych rejestracji nowych przyczep kempingowych, bo tu wzrost wyniósł niespełna 5 proc. Używanych samochodów kempingowych sprowadzono o 41,9 proc. więcej, natomiast używanych przyczep – 9,1 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Biorąc pod uwagę fakt, że jesteśmy już po ścisłym sezonie urlopowym, wyniki te należy ocenić jako bardzo dobre. Widać, że forma wypoczynku, jaką jest karawaning, na dobre zagościła w Polsce i zdobywa coraz większą popularność — podsumował Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.