Nowa jakość

Niedawno do walki włączył się Orlen. Wdrożenie do produkcji i sprzedaży wyrobów Orlenu poprzedziły dwa lata badań. Za kilkaset tysięcy dolarów analizy olejów przeprowadziły laboratoria Chevronu i Shella, czyli czołowych producentów olejów na świecie. Oprócz tego wypowiedzieli się producenci samochodów. Oleje Orlenu mają aprobatę m.in. Volkswagena, Porsche, MAN-a, Volvo, Macka. W sumie dobre opinie wyraziło 18 producentów aut. Do tego doszły certyfikaty jakości, w tym najważniejszy AQAP 120, który pozwala na dostawy dla wojsk NATO. Oferta PKN obejmuje 8 gatunków olejów nowej generacji, 5 dla silników benzynowych i lekkich diesli oraz 4 dla ciężkich wysokoprężnych jednostek napędowych. Grupę nowej generacji stanowią półsyntetyczny Diesel 4 CF 10W/40 dla silników diesla pracujących w ekstremalnie ciężkich warunkach (właśnie on znalazł się w kręgu zainteresowania wojsk NATO); mineralny Diesel 3 CG-4 15W/40 dla mocno obciążonych diesli z turbodoładowaniem; mineralny Diesel 2 CG-4 15W/40 i 20W/50 dla ciężkich, wolno ssących diesli zalecany do aut osobowych; syntetyczny Extra Synthetic SJ/CF 5W/40 dla silników Diesla i benzynowych aut osobowych i lekkich dostawczych pracujących w ekstremalnych warunkach, jak np. jaza sportowa; syntetyczny Synthetic SJ/CF 5W/30 do lekkich silników benzynowych (test porównawczy z klasycznym olejem 15W/40 wykazał, że pozwala on oszczędzić do 3 proc. paliwa); Super Semisynthetic SJ/CF 10W/40 i Semisynthetic SJ/CF 10W/30 do silników benzynowych i diesli w autach osobowych używanych w normalnych warunkach; oraz mineralny Classic SJ/CF 15W/40 do silników benzynowych i wysokoprężnych pracujących w ciężkich warunkach. Ciekawostką są dwa oleje przeznaczone do silników z napędem LPG: półsyntetyczny Gas Semisynthetic SG 10W/40 oraz mineralny Gas Lubro SG 15W/40. Oba poddano rocznemu testowi praktycznemu w Polonezie. Pierwszy olej zalecany jest do nowych silników z napędem LPG, drugi do jednostek napędowych z dużymi przebiegami.