- Pomimo wszechobecnych problemów z dostępnością nowych aut u dealerów znajdują się tysiące aut gotowych do odbioru
- Część producentów, jak np. Skoda i Toyota, zamiast prezentować auta dostępne "od ręki", zachęca do korzystania z wirtualnych salonów i rozmowy on-line z doradcami
- Wybierając auto, które już czeka u dealera lub wkrótce pojawi się w salonie, musimy być gotowi na kompromis w odniesieniu do koloru, silnika, poziomu wyposażenia czy wreszcie ceny
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Aby przekonać się, że tak jest w rzeczywistości, wystarczy wejść na strony internetowe producentów aut, gdzie z łatwością można sprawdzić, które modele są do natychmiastowego odbioru, przy czym określenie "do natychmiastowego" warto traktować czysto teoretycznie. Przykładem może być Audi, które jako dostępne pokazuje również te egzemplarze, które znajdują się w produkcji i wiadomo, że wkrótce (np. w ciągu miesiąca) zostaną dostarczone do salonu. Co więcej, niektóre auta mogą być zarezerwowane i czekać na rozstrzygnięcie procedury leasingowej. Dlatego też przed wybraniem konkretnej oferty najlepiej zadzwonić wprost do salonu, w którym znajduje się dany egzemplarz i upewnić się, czy będziemy mogli kupić wybrany przez siebie pojazd.