- Android Auto w wersji 14.4 jest dostępny do pobrania
- Aktualizacja ma na celu przygotowanie systemu na planowane w przyszłości ulepszenia
- Google pracuje nad nowymi funkcjami, jeszcze bardziej integrującymi system z pojazdem
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Najnowsze wydanie Android Auto o numerze 14.4 zostało już udostępnione dla wszystkich kierowców korzystających z tego rozwiązania. Uaktualnienie głównie ma na celu, nie tyle wdrożenie od razu jakichś nowych funkcji, co przygotowanie systemu do przyszłych dodatków, które Google uruchomi w późniejszym terminie. "Odpalane" będą one sukcesywnie po stronie serwera. Dlatego też, by uzyskać dostęp do części planowanych ulepszeń, od razu po ich uruchomieniu, warto już mieć najnowszą wersję.
Poznaj kontekst z AI
- Przeczytaj także: Nowy Android dla kierowców już jest. Na liście funkcji 14.1 całe mnóstwo nowości, a to nie koniec
Ta edycja aplikacji jest dostępna w Google Play, aczkolwiek większość telefonów zapewne pobierze ją automatycznie. Dla niecierpliwych możliwe jest ręczne wywołanie aktualizacji.
Android Auto — takie plany ma Google na 2025 r
Zapowiedzi koncernu Google sugerują, że rok 2025 będzie szczególnie bogaty w innowacje dla kierowców wykorzystujących Android Auto. Na konferencji I/O 2025 gigant z Mountain View informował, że w najbliższych miesiącach pojawią się ulepszenia takie jak przeprojektowane widżety do odtwarzania muzyki, zmiany w przeglądarce czy aplikacje wideo.
Google nie zdecydowała się na wprowadzenie w finalnej wersji jednej z kontrowersyjnych nowości. Chodzi o układ przycisków, służący do sterowania multimediami. Wzbudził on kontrowersje już podczas fazy betatestów i nie trafił do finalnej wersji Android Auto.
Android Auto ma być bardziej zintegrowane z samochodem
Najważniejsze jednak dla nas, jako dla użytkowników samochodów — kierowców, jest to, że Google chce, aby Android Auto był jeszcze bardziej zintegrowany z samochodem. W firmie trwają więc prace nad takimi "ficzerami", jak dodanie przycisków i suwaków do obsługi klimatyzacji, czy przycisków do podgrzewania foteli. Wszystko bezpośrednio z poziomu oprogramowania, tak aby nie trzeba było podczas korzystania z Android Auto "przeskakiwać" do głównego systemu samochodu. Sprytne.
- Przeczytaj także: Kierowcy czekali na to latami. Google dodało jeden mały przycisk. Wielka zmiana w Android Auto
Podobnie zrobiło Apple ze swoim Apple CarPlay. Tyle, że Apple ograniczyło się do współpracy z jedną marką — dajmy bardzo drogą — i zrobiło to na zasadzie ekskluzywności. Google ma zamiar podać nam na tacy produkt "dla mas".