W skład komisji konkursu 'Van of the Year' wchodzili dziennikarze motoryzacyjni prezentujący dziewiętnaście europejskich krajów. Rok modelowy 2006 obfitował w istny 'wysyp' lekkich oraz średnich samochodów dostawczych, przez co konkurencja była bardzo zacięta. Dzięki temu wygrana Forda może być traktowana jako jeszcze większe wyróżnienie. John Fleming, dyrektor zarządzający oraz prezes Ford of Europe bardzo ucieszył się kolejnej wygranej Transita. Samochód ten bowiem już w 2001 oraz 2003 roku zdobył podobne wyróżnienie. Następnie dodał, że chciałby podziękować wszystkim pracownikom Ford of Europe, którzy zaangażowani byli w rozwój tego modelu.

W swoim oficjalnym ogłoszeniu jury konkursu 'Van of the Year' podsumowało swoją decyzję tym, iż było one pod wrażeniem tego, że Ford z bardzo dobrego samochodu potrafił zrobić jeszcze lepsze pojazd. Jury dodało także, że gdziekolwiek, czy to na autostradzie, czy też na drogach miejskich, właściwości jezdne nowego Transita są tak samo doskonałe. Jednym z ważnych elementów, które zostały docenione w nowym aucie to wysoka ergonomia wnętrza. Konstruktorzy Forda podczas projektowania nowego modelu brali pod uwagę to, że z reguły kierowcy takiego samochodu spędzają w nim bardzo wiele godzin. Zaowocowało to wysokiej jakości wnętrzem, wyposażonym w wiele ułatwiających życie codzienne dodatków.

Jednym z kluczowych elementów, które przypadły do gustu jury, to przede wszystkim rozwinięty system All-Wheel-Drive, a także wprowadzenie do wyposażenia standardowego systemu ESP dostosowującego się do załadowania samochodu. Pozwoli to z pewnością na zmniejszenie wypadków, spowodowanych przez dostawcze vany. Zwrócono także uwagę na takie elementy jak koszty eksploatacji, naprawy oraz systemy zabezpieczeń.

Władze Forda dumne z osiągnięć Transita przez jego ostatnie czterdzieści lat, wyróżnienie Forda odebrały jako jeszcze większy czynnik motywujący w kierunku tworzenia na przyszłość jeszcze lepszych aut.