Nowy Volkswagen Beetle est tym samym tańszy od poprzednika z porównywalnym silnikiem o 2 tys. zł. Samochód oferowany jest w trzech wersjach wyposażenia: Beetle, Design i Sport. W standardzie otrzymujemy m.in.: ręczną klimatyzację Climatic, system ABS i ESP, komplet poduszek powietrznych, komputer pokładowy MFA Plus, radio CD/MP3 z 8 głośnikami, światła przeciwmgielne i do jazdy dziennej.
Początkowo do wyboru są tylko dwa silniki benzynowe: 1.2 TSI o mocy 105 KM lub 2.0 TSI wytwarzające pokaźne 200 KM. W późniejszym czasie do gamy jednostek napędowych dołączą: 160-konne 1.4 TSI oraz dwa silniki wysokoprężne 1.6 TDI o mocy 105 KM i 2.0 TDI, generujące 140 KM.
Skoro poprzednik się nie przyjął, czy teraz auto wygląda na tyle ciekawie, by ustawiały się po nie kolejki? Czas pokaże. Nie bez znaczenia będzie też cena.
Spłaszczony dach i mocniejsze przetłoczenia karoserii mają za zadanie odciąć auto od stylistycznej przeszłości i zerwać z image’em samochodu lalki Barbie
Z niezbyt popularnym w Europie poprzednikiem auto nie ma nic wspólnego – nowy jest design
Silniki i wiele elementów wyposażenia. Czy tym razem splendor legendarnego protoplasty spłynie na Beetle’a?
Nowy VW Beetle ma odnieść sukces także na Starym Kontynencie
Volkswagen na salonie w Szanghaju zaprezentował drugą generację Beetle’a.
Inny, ale jednak podobny – takie zadanie postawił stylistom Volkswagen i trzeba przyznać, że udało im się je zrealizować.
To oczywiście kwestia gustu. W Stanach na pewno się spodoba – czy podobnie będzie w Europie?
Nowy Volkswagen Beetle już w sprzedaży
Środkowy panel przejęto z innych aut rodziny Volkswagena. Nowością, nawiązującą do deski pierwszego Garbusa, jest otwierany do góry schowek przed pasażerem