Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Wykonawcy wstrzymują remonty dróg. GDDKiA nie płaci tyle, ile oni wydają na materiały

Wykonawcy wstrzymują remonty dróg. GDDKiA nie płaci tyle, ile oni wydają na materiały

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma spory problem na Opolszczyźnie. Niektóre firmy wykonujące remonty dróg krajowych i autostrady A4 wstrzymały prace. Chcą dodatkowe pieniądze na stale rosnące ceny materiałów i usług.

Remont A4
Remont A4Źródło: GDDKiA

Siedem firm, które remontują i rozbudowują drogi na terenie województwa opolskiego, zawiesiło część prac. Problemem są oczywiście pieniądze, a konkretnie stawki zapisane w umowach dotyczące kosztów transportu surowców, zakupu mas bitumicznych i lepiszcza potrzebnego do położenia wierzchnich warstw dróg. Stale rosnące ceny nie pokrywają się już ze stawkami zapisanymi w umowach, przez co wykonawcy tracą.

Dlatego firmy te wysłały do opolskiego oddziału GDDKiA pismo w tej sprawie. Domagają się podniesienia wynagrodzenia o 30 proc.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Agata Andruszewska, rzecznik opolskiego oddziału GDDKiA, w rozmowie z PAP poinformowała, że rozpoczęto już rozmowy z protestującymi firmami. Rzeczniczka przekazała również, że odbyły się już spotkania z wykonawcami w celu omówienia obecnej sytuacji i znalezienia dobrego rozwiązania. Zapewniła także, że zdecydowana większość zawartych umów zawiera już klauzule waloryzacyjne.

Zdaniem GDDKiA nie ma obawy o terminy zakończenia prac na drogach, gdzie protestują wykonawcy. Cytowana przez PAP Andruszewska dodała, że umowy nie przewidują wstrzymania wykonywania prac bitumicznych, więc nie jest to działanie kontraktowe. GDDKiA jest ponadto w stałym kontakcie z wykonawcami, by wypracować dobre rozwiązania.

Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków