Kwarantanna i wprowadzone właśnie obostrzenia co do poruszania się w okresie epidemii koronawirusa pewnie mocno wpłyną na i tak znacznie mniejszy ruch samochodowy. Jednak patrząc na to, co dzieję się aktualnie na stacjach paliwa, warto rozważyć zatankowanie auta do pełna, bo tak taniego paliwa nie mieliśmy od 11 lat.
Przeczytaj też:
- Nowy numer Auto Świat w sprzedaży. Wersja online dostępna bez wychodzenia z domu
- Dodatkowe przejścia na polskich granicach - mają rozładować korki
- Koronawirus nadwyręża logistykę - Niemcy potrzebują kierowców z Polski
Oczywiście przy wizycie pamiętajcie o środkach ostrożności (m.in. odstępie w kolejce do kasy i używaniu rękawiczek).
Litr benzyny 95 (E5) można już kupić za 3,50 zł. Taką cenę portal cenypaliw.pl odnotował dziś na stacji niezrzeszonej w miejscowości Sława w województwie Lubuskim. O 5 groszy więcej trzeba zapłacić za litr benzyn na jednej z warszawskich stacji francuskiej sieci supermarketów.
Z kolei najniższa zanotowana dziś cena oleju napędowego to 3,83 zł za litr - także na stacji firmowej przy markecie. Z kolei ceny gazu LPG zaczynają się od 1,60 zł (niezrzeszona stacja w Olsztynie) i kończą na 1,90 zł.