Minister Błaszczak poinformował, że pierwsze czołgi Abrams dotarły już do Polski. Przy okazji przypomniał, że nasze siły zbrojne dostaną także dodatkowe 116 używanych czołgów starszej generacji na preferencyjnych warunkach. Wszystkie pojazdy mają operować na wschodniej flance NATO, tak by odstraszać przeciwnika.

Pojazdy, które dotarły do Polski, to siedem czołgów Abrams w wariancie M1A2 SEPv2, a do końca roku ma być ich 28. Są to pojazdy wypożyczone przez armię amerykańską, na których nasi żołnierze będą się uczyć obsługi czołgów. Szkolenia rozpocząć się mają na początku sierpnia.

Używane Abramsy na preferencyjnych warunkach

Przy okazji dowiedzieliśmy się nieco więcej na temat 116 używanych pojazdów, starszej generacji, które również trafią do Wojska Polskiego. Minister Obrony Narodowej poinformował, że czołgi zostały zakupione na bardzo preferencyjnych warunkach i "w zasadzie płacimy jedynie za ich przywrócenie do sprawności, gdyż obecnie są one zakonserwowane, oraz za pakiet logistyczny, części zamienne."

Nie wiadomo jednak w jakim wariancie będą używane Abramsy, które mają wypełnić lukę po oddanych Ukrainie T-72. Jak informuje serwis Defence24.pl prawdopodobnie będą to maszyny w wersji M1A2S lub M1A2 SEP, które są zbliżone do pojazdów najnowszej generacji i mogą być w przyszłości do niej unowocześnione. Istnieje jednak też możliwość, że będą to maszyny M1A1 FEP, czyli starszy wariant, który służył jednostkom US Marines. Wozy te były znacznie bardziej eksploatowane i mocno różnią się od innych Abramsów. Jeśli dostaniemy właśnie te pojazdy, spowoduje dodatkowe problemy logistyczne i obsługowe. Na razie jednak jest to gdybanie. Czołgi mają do nas trafić już w przyszłym roku.

Polska będzie musiała zapłacić za ich rozkonserwowanie i przywrócenie gotowości bojowej oraz pakiet logistyczny i części zamienne. Choć cały czas są to koszty liczone w dziesiątkach milionów dolarów, to i tak jest to znacznie mniej niż pozyskanie tych czołgów po cenach rynkowych.

Nowe Abramsy do 2026 r.

Ministerstwo Obrony Narodowej 5 kwietnia 2022 r. podpisało umowę na 250 pojazdów M1A2 SEPv3, czyli najnowszą generację tych czołgów. Są one wyposażone w 120 mm działo, karabiny 7,62 mm i 12,7 mm. Pojazd waży 70 ton i jest napędzany silnikiem turbinowym o mocy 1500 KM.

Umowa dotyczy nie tylko czołgów, ale także amunicji, parków pontonowych, wozów zabezpieczenia technicznego, symulatorów szkoleniowych i pakietu logistycznego. Umowa opiewa na kwotę 4 mld 750 mln dol., a dostawy zakończą się w 2026 r.