Wszystko wskazuje na to, że przekazane Ukrainie amerykańskie HIMARS-y są w tym momencie jednym z kluczowych elementów uzbrojenia wykorzystywanych do walki z Rosją. Ostatnie doniesienia medialne mówią o tym, że Rosjanom nie udało się zestrzelić jeszcze ani jednej rakiety wystrzelonej przez HIMARS-y, co musi wzbudzać uzasadniony gniew na Kremlu. Chyba nawet ukraińskie dowództwo nie spodziewało się, że rosyjski system S-400 będzie aż tak bezradny wobec otrzymanej od Amerykanów broni.

Co to jest ten HIMARS?

HIMARS (od ang. M142 High Mobility Artillery Rocket System) to opracowana przez Amerykanów zaawansowana, mobilna wyrzutnia rakiet przenosząca sześć pocisków (kierowanych lub niekierowanych) o zasięgu 70 km lub jeden pocisk typu ATACMS o zasięgu nawet 300 km. Wyrzutnia systemu została osadzona na nieopancerzonej ciężarówce FMTV w układzie napędowym 6x6, a w późniejszych seriach na opancerzonej ciężarówce Oshkosh M1140 także w układzie 6x6. Ukraina dostała od Stanów Zjednoczonych system w wersji z mniejszym zasięgiem, ale jak widać nawet amunicja kierowana GMLRS (Guided Multiple Launch Rocket System) wystarczyła do zapędzenia Rosjan w kozi róg.

Mobilna wyrzutnia HIMARS Foto: Mike Mareen / Shutterstock
Mobilna wyrzutnia HIMARS

Mówi się o wściekłości na Kremlu, bo wygląda na to, że armia Putina nie dysponuje w tym momencie skuteczną odpowiedzią na sprzęt ukraińskich sił zbrojnych. Według wypowiedzi Igora Girkina, byłego dowódcy rosyjskich wojsk separastycznych w Ukrainie, przytoczonej w "The Moscow Times" rosyjska obrona przeciwlotnicza jest bezsilna wobec rakiet wystrzelonych z HIMARS-ów.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dlaczego rosyjski system S-400 zawodzi?

Rosja powierza ochronę swojej armii w trakcie inwazji na Ukrainę systemowi S-400, który, choć został stworzony do niszczenia śmigłowców, samolotów, pocisków manewrujących i pocisków balistycznych, miał sobie radzić również z pociskami artylerii rakietowej, czyli broni takiej jak amerykańska wyrzutnia HIMARS. Tak w każdym razie twierdził producent systemu, ale wygląda na to, że się przeliczył.

Rosyjski system obrony przeciwlotniczej S-400 Triumf Foto: fifg / Shutterstock
Rosyjski system obrony przeciwlotniczej S-400 Triumf

Tymczasem serwis Defence24.pl donosi, że system S-400 Triumf to rosyjski hit eksportowy w kategorii zaawansowanych technologicznie elementów uzbrojenia. Ciekawe, czy po płynących z Ukrainy informacjach o "sukcesach" sprzętu Rosja wciąż będzie mogła liczyć na tyle zamówień S-400...