Auto Świat Wiadomości Aktualności Pijany kierowca BMW wpadł w ręce policji przez... zaparowane szyby

Pijany kierowca BMW wpadł w ręce policji przez... zaparowane szyby

Pijany 41-latek z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych wpadł w ręce policji dość przypadkowo. Tym razem to nie jazda zygzakiem i dziwne zachowanie zwróciło uwagę mundurowych, ale zaparowane szyby.

Badanie alkomatem
Auto Świat / Piotr Czypionka
Badanie alkomatem

Policjanci z komisariatu w Niemodlinie zatrzymali o północy do kontroli BMW. Powodem kontroli były kompletnie zaparowane szyby w samochodzie. Po otwarciu drzwi mundurowi nie mieli już wątpliwości, że mają do czynienia z nietrzeźwym za kółkiem. Przypuszczenia policjantów potwierdziło badanie kierującego na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu – kierowca miał ponad pół promila.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Na tym jednak się nie skończyło. Po sprawdzeniu 41-latka w bazie danych okazało się, że mieszkaniec gminy Niemodlin od 2017 roku posiada dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Co więcej, kierowca w przypływie szczerości przyznał się policjantom, że gdyby nie siedział za kierownicą wraku, to podjąłby próbę ucieczki.

Kierowca co prawda prawa jazdy już nie straci, ale grozi mu za złamanie zakazy kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości.

pik
Powiązane tematy: