Rzeszowscy policjanci podczas nocnego patrolu zauważyli Hyundaia jadącego w kierunku drogi S19. Samochód jechał z otwartą klapą bagażnika oraz z przebitą oponą. Po zatrzymaniu podejrzanego samochodu, kierowca Hyundaia cofnął i uderzył swoim samochodem w stojący za nim radiowóz.

Funkcjonariuszom udało się jednak zablokować i powstrzymać kierowcę – zabrali mu kluczyki i wyciągnęli go z samochodu. Od mężczyzny czuć było wyraźnie woń alkoholu, jednak odmówił on poddania się badaniu na trzeźwość. Na dodatek, podczas interwencji był agresywny. Siedząc w radiowozie kopał i uderzał pięściami w przegrodę. Wielokrotnie znieważył też interweniujących policjantów.

Kierowca najpierw został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań, a następnie trafił do izby wytrzeźwień. Tam poddał się badaniu na stan trzeźwości, które wykazało u niego ponad 1,5 promila.