Seryjne, silniejsze odmiany Polarisa RZR dysponują mocą w granicach 100 KM. Biorąc pod uwagę niewielką masę pojazdu otrzymujemy małą bestię. Część osób zadowala się jego standardowymi osiągami, ale nie Doug Siddens startujący w Pikes Peak International Hill Climb.

X daje nam do zrozumienia, że ten Polaris to ekstremalna maszyna skonstruowana z myślą o szaleńczej jeździe. Przeznaczenie tego 4 kołowca jest już znane, a to oznacza, że 100 KM to zdecydowanie za mało. Polaris RZR został zmodyfikowany na życzenie kierowcy w firmie MCX-USA. Nowy silnik to turbodoładowana jednostka przeszczepiona ze skutera śnieżnego. Po modyfikacjach jego moc wzrosła do 300 KM. Mały potwór ma niewiele wspólnego z jego pierwotną wersją, zmodyfikowano lub wymieniono w nim prawie wszystkie elementy mechaniczne np. amortyzatory towyczynowa konstrukcja firmy FOX.

Polaris RZR-X wystartuje 26 czerwca w klasie Exhibition Powersport. Poniżej prezentujemy wideo z jazd treningowych z trasy Pikes Peak.

Źródło: Autoblog