Samochody, które nie mogą podjechać pod niewielką górkę przy pierwszych opadach śniegu to powszechny widok w miejscowościach górskich. Zwykle problemy dotyczą turystów nieprzygotowanych do zimowych warunków. Gdy dojdzie do tego wzmożony ruch podczas ferii zimowych, mamy do czynienia z całkowitym paraliżem komunikacyjnym.

Mieszkańcy i odwiedzający polskie Tatry turyści odczuli to szczególnie podczas tegorocznej zimy. Do komunikacyjnej katastrofy doszło 2 stycznia, kiedy to kierowcy wracający po Sylwestrze z Podhala, niemal całkowicie zablokowali drogi od Szczawnicy przez Bukowinę Tatrzańską, Zakopane, aż po Czarny Dunajec i Jabłonkę. W wielu miejscach problemem były samochody na letnich oponach, które nie mogły poradzić sobie z podjazdem pod niewielkie wzniesienia. Podhalańscy samorządowcy postanowili reagować. Pojawiły się już nawet pomysły wprowadzenia zakazu wjazdu do Zakopanego autom bez opon zimowych.

- Nie wiem, czy to możliwe z prawnego punktu widzenia. Ale uważam, że powinniśmy się tym zainteresować. Jazda w naszych górskich warunkach w zimie na letnich oponach powoduje korki i paraliż komunikacyjny miasta, ale także jest zagrożeniem dla samych kierowców - mówi Gazecie Krakowskiej radny miejski Marek Donatowicz.

Faktycznie, pomysł zakopiańskich samorządowców jest raczej niemożliwy do wykonania. Nakaz może zostać wprowadzony wyłącznie przez zmianę kodeksu ruchu drogowego, a taką nowelizację musi najpierw przygotować rząd lub któryś z klubów parlamentarnych, a potem przegłosować Sejm. Warto też przypomnieć, że przymiarki do wprowadzenia takich przepisów już były, ale jak dotąd nic z nich nie wyszło.

Jednak burmistrz Zakopanego Leszek Dorula zapowiada, że będzie na ten temat rozmawiał z innymi samorządowcami na najbliższym konwencie tatrzańskim. – Jeśli większość uzna, że to ma sens, wystąpimy z apelem o zmianę prawa do posłów – dodaje.

Dodajmy, że na Słowacji obowiązuje nakaz używania opon zimowych od 15 listopada do 15 marca, a w Czechach - od 1 listopada do 31 marca. W Niemczech samochód musi być wyposażony zgodnie z warunkami atmosferycznymi, co dotyczy także opon. We Włoszech opony zimowe są obowiązkowe w niektórych regionach alpejskich.