Auto Świat Wiadomości Aktualności Porsche Cayman S Black Edition – Czarny znowu w modzie

Jakie są różnice w wyglądzie limitowanego Caymana S? Niewielkie. Poza czarnym lakierem nadwozia, auto otrzymało większe o cal niż w standardowym Caymanie S, 19-calowe felgi aluminiowe, oczywiście w czarnym kolorze.

Zobacz Porsche 911 i Boxster S Black Edition

Na progach bocznych znalazły się nakładki ze stali nierdzewnej z napisem „Black Edition”. Stosowna plakietkę z numerem poszczególnego egzemplarza umieszczono również na schowku. Kabina utrzymana jest w czarnej tonacji, tak samo jak zestaw wskaźników. Fotele posiadają półskórzaną tapicerkę. W standardowym wyposażeniu znalazła się ponadto sportowa kierownica, system Porsche Communication Management czy bi-ksenonowe, skrętne reflektory.

Czarny Cayman S wyróżnia się większą mocą. 3,4-litrowy, 6-cylindrowy boxer generuje 330 KM (o 10 koni więcej). Maksymalny moment obrotowy pozostał taki sam – 370 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h polepszyło się o 0,1 s. Z manualną skrzynią biegów sprint do setki trwa 5,1 s, a z dwusprzęgłową, zautomatyzowaną przekładnią PDK równe 5 s. Z włączoną opcją Launch Control, która jest dostępna z pakiet Sport Chrono można osiągnąć nawet wynik 4,8 s. Prędkość maksymalna wynosi 272 km/h.

Porsche Cayman S Black Edition trafi do sprzedaży w lipcu br. By stać się posiadaczem kolejne limitowanej edycji Porsche należy zapłacić 67 808 euro. Na tyle auto wyceniono na rynku niemieckim.

Autor Krzysztof Słomski
Krzysztof Słomski
Wydawca AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji