3 listopada 1965 otwarto fabrykę w Ghent, w której do dziś powstają samochody Volvo. Cofnijmy się kilkadziesiąt lat wstecz, aby poznać jej historię. Na początku lat 60. kierownictwo Volvo podjęło decyzję o rozpoczęciu produkcji w Belgii. Początkowo auta były montowane w zakładzie importera SBMA w Alsemberg, gdzie budowane były także pojazdy ciężarowe. Gdy pierwsze auta zjeżdżały z jej linii w 1964 r., prace budowlane nad obecną fabryką w Ghent już trwały. Pierwszy samochód, który powstał w już w nowej fabryce zjechał z linii produkcyjnej 28 czerwca 1965 r. Pierwszy dyrektor zarządzający tym zakładem Lars Malmros z dumą wygłosił mowę gratulacyjną w obecności kadry pracowników, którzy stłoczeni wokół pierwszego Volvo z Ghent celebrowali tę chwilę ufundowanym przez firmę symbolicznym piwem. Na ręce kobiet trafiły bukiety kwiatów, a podniosła atmosfera wspólnego sukcesu udzielała się wszystkim.

W obecności szwedzkiego księcia Bertila 3 listopada 1965 oficjalnie otwarto nową fabrykę. Jej produkcja w pierwszych latach osiągała zupełnie nieporównywalne z dzisiejszą wyniki. Oba zakłady w Alsember i Ghent w pierwszym roku działania wyprodukowały łącznie 5,551 samochodów, zaś z samej fabryki w Ghent w 2014 zjechało imponujące 264,200 samochodów.

Powrót do domu

Niezwykły widok czekał pracowników, którzy przyszli na swoją zmianę w Ghent przeszło 50 lat później. Dwa zbudowane w 1965 roku Volvo Amazon z pierwszej serii, o następujących po sobie numerach seryjnych wróciły do fabryki na sesję zdjęciową ku radości obecnych w fabryce pracowników. Pomimo upływu 50 lat oba auta wyglądają niemal tak dobrze jak prosto po zjechaniu z taśmy, co jest najlepszą wizytówką tego zakładu.

Dziś w Ghent produkowane są modele V40 oraz V40 Cross Country, które trafiają następnie do oczekujących na nie klientów nawet w najdalszych zakątkach globu.