- Młody kierowca jest podejrzewany o spowodowanie kolizji, w której trzy osoby potrzebowały pomocy lekarskiej
- Do kolizji doszło na drodze wojewódzkiej nr 212. Młody kierujący doprowadził do kolizji z innym autem, które następnie uderzyło w drzewo
- Okazało się, że 18 latek posiadał uprawnienia do kierowania pojazdami zaledwie przez nieco ponad 2 miesiące
Policjanci z pomorskiej drogówki zatrzymali prawo jazdy młodemu kierowcy. Okazało się, że 18 latek posiadał uprawnienia do kierowania pojazdami zaledwie przez nieco ponad 2 miesiące. Teraz może je stracić co najmniej na pół roku. Sprawa trafiła bowiem do sądu.
Młody kierowca podejrzewany jest bowiem o spowodowanie kolizji (na drodze wojewódzkiej nr 212 pomiędzy Dąbiem a Gostkowem), w której brały udział dwa samochody tej samej marki. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 18-latek kierujący Volkswagenem, stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do zderzenia z innym autem, które w konsekwencji uderzyło w drzewo. W kolizji ucierpiały trzy osoby, które wymagały pomocy lekarskiej.
Po oględzinach obu pojazdów policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy młodemu kierowcy. Sprawą dalej zajmą się śledczy, którzy wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Wobec młodego kierowcy może być zaś orzeczony nie tylko zakaz kierowania pojazdami (od 6 miesięcy do 3 lat) ale także kara grzywny w wysokości do 5 tys. zł.