Auto Świat Wiadomości Aktualności Podwyżki na bramkach autostrady A4. Kierowcy nie wiedzą, za co tyle płacą [STAWKI]

Podwyżki na bramkach autostrady A4. Kierowcy nie wiedzą, za co tyle płacą [STAWKI]

Na autostradzie A4 jest drogo, a będzie jeszcze drożej. Spółka Stalexport Autostrada Małopolska wystąpiła do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) z wnioskiem o podwyższenie opłat pobieranych na bramkach – informuje Dziennik Zachodni. Znamy nowe stawki za przejazd autostradą A4.

Pobór opłat na autostradzie
Pobór opłat na autostradzieTomasz Okurowski / Auto Świat
  • Koncesyjny odcinek autostrady A4 (Katowice – Kraków) jest zarządzany przez spółkę Stalexport Autostrada Małopolska
  • Spółka złożyła w biurze GDDKiA wniosek o kolejne podwyższenie opłat dla wszystkich kierowców
  • Nowe stawki mają obowiązywać już od 1 kwietnia 2025 r. Niektórzy kierowcy zapłacą za przejazd ponad 100 zł

Kierowcy korzystający z autostrady A4 na odcinku między Katowicami i Krakowem wkrótce będą musieli sięgnąć głębiej do kieszeni. Według informacji uzyskanych przez Dziennik Zachodni spółka Stalexport Autostrada Małopolska już za kilka miesięcy planuje zwiększyć stawki za przejazd koncesyjnym odcinkiem A4. Najpierw jednak musi wyrazić na to zgodę Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Przejazd autostradą A4 będzie jeszcze droższy. Nowe stawki

Jeśli GDDKiA pozytywnie odniesie się do wniosku spółki, podwyższone opłaty za przejazd autostradą A4 będą obowiązywać już od 1 kwietnia 2025 r. Aktualnie na odcinku Katowice – Kraków (i analogicznie w drugim kierunku) opłaty pobierane są w dwóch miejscach – Mysłowicach i Balicach. Na każdej bramce kierowcy samochodów osobowych (kategoria 1) płacą po 16 zł, co daje łączny rachunek w wysokości 32 zł. Od kwietnia ta kwota ma wzrosnąć do 34 zł.

Podwyżki nie ominą też kierowców większych i cięższych pojazdów. Co więcej, tutaj kwoty pobierane na bramkach nie zmienią się o symboliczną złotówkę, lecz 3 zł – użytkownicy pojazdów kategorii 4 i 5 zamiast 49 zł zapłacą aż 52 zł. Koszt podróży w jedną stronę przekroczy już zatem granicę 100 zł (104 zł). Sytuacja kierowców pojazdów kategorii 2 i 3 ma być omawiania oddzielnie z GDDKiA, dlatego tu jeszcze nie ma nowej kwoty (obecnie to 29 zł na każdej bramce).

Punkt poboru opłat na autostradzie A4
Punkt poboru opłat na autostradzie A4siekierski.photo / Shutterstock

Autostrada A4 drożeje, a kierowcy nie wiedzą, za co tyle płacą

Opłaty za przejazd tym odcinkiem A4 sukcesywnie rosną. Dziennik Zachodni przypomina, że nie tak dawno temu, bo przed kwietniem 2023 r. kierowcy aut osobowych płacili zaledwie po 10 zł na bramkach. Później stawki systematycznie rosły – najpierw do 13 zł, a od kwietnia 2024 r. już do 16 zł. Zlikwidowano też ulgi dla osób korzystających z płatności automatycznych.

Kierowcy zastanawiają się, z czego wynikają te podwyżki, bo nie przekładają się na poprawę jakości trasy. Wprost przeciwnie – zatłoczony odcinek autostrady A4 od Katowic do Krakowa znany jest z ciągłych remontów i zwężeń, które nie tylko pogarszają komfort podróżowania, ale też wydłużają czas jazdy. Wiele osób zastanawia się, na co dokładnie przeznaczane są dodatkowe środki.

Kontrowersje związane z autostradą A4 najprawdopodobniej utrzymają się aż do 2027 r. Dopiero wtedy wygaśnie 30-letnia koncesja udzielona spółce Stalexport Autostrada Małopolska. To pokłosie krytykowanej dziś strategii prywatyzacji polskiej infrastruktury drogowej, która w latach 90. miała nam zapewnić szybszy dostęp do nowoczesnych i drogich w budowie dróg. Efekt jest taki, że na odcinkach zarządzanych przez prywatnych operatorów płacimy za przejazd nawet kilkukrotnie wyższe stawki niż na trasach państwowych zarządzanych przez GDDKiA.

Autor Krzysztof Grabek
Krzysztof Grabek
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków