W ciągu pierwszych sześciu miesięcy bieżącego roku osiągnięto rekordowe wyniki eksportu przemysłu motoryzacyjnego (wartość ponad 10 mld euro, co stanowi 62,5 procent całego zeszłorocznego eksportu). Niestety obserwując spadek sprzedaży nowych samochodów na rynku Unii Europejskiej, będącej głównym odbiorcą produktów motoryzacyjnych, nie należy oczekiwać utrzymania wysokiej dynamiki w drugiej połowie roku. Niezależnie od tego, tegoroczne wyniki eksportu tego sektora polskiej gospodarki będą i tak wyższe od zeszłorocznych. Tylko w ostatnim miesiącu pierwszego półrocza zakłady motoryzacyjne wyeksportowały produkty o łącznej wartości blisko 1,68 mld euro. Osiągnięty wynik był o 5,56 procent wyższy niż w maju. Jednocześnie poziom eksportu był aż o 22,57 procent wyższy od uzyskanego przed rokiem.

Od lat niezmiennie głównym rynkiem zbytu naszego przemysłu motoryzacyjnego są kraje Unii Europejskiej. W pierwszym półroczu 2008 roku 81,38 procent całości eksportu branży trafiło do krajów UE. Zauważalne jest jednak stałe obniżanie tego wskaźnika (w ciągu 12 miesięcy o ponad 6,2 procent). Najważniejszym rynkiem zbytu pozostają Niemcy (23,22 procent całości eksportu). Drugie miejsce przypadło Włochom (16,95 procent). Trzecim rynkiem zbytu pozostaje Wielka Brytania (7,21 procent). Na czwartym miejscu plasuje się Francja (5,54 procent). Pierwszą piątkę zamyka Hiszpania (5,34 procent).

W eksporcie branży motoryzacyjnej dominują niezmiennie 3 grupy produktów: samochody osobowe i samochody dostawcze, części i akcesoria oraz silniki wysokoprężne. Najwięcej pod względem wartości, wysłano za granicę samochodów osobowych i dostawczych (wartość 630,37 mln euro), części (509,6 mln euro) i silników wysokoprężnych (210,04 mln euro). Spośród 10 grup towarowych aż 9 miało tendencję wzrostową, z których najniższa wyniosła 22,96 procent (części i akcesoria), a najwyższa 379,70 procent (nadwozia). Jedynie w przypadku silników wysokoprężnych odnotowano spadek o 25,76 procent w stosunku do czerwca 2007 roku. Taką tendencję należy tłumaczyć, obserwowanym od kilku miesięcy, spadkiem sprzedaży na rynku europejskim samochodów napędzanych tego typu jednostkami.