Auto Świat Wiadomości Aktualności Rekordowy rok. Tankujemy więcej paliw, szczególnie zyskuje LPG

Rekordowy rok. Tankujemy więcej paliw, szczególnie zyskuje LPG

Kierowcy leją coraz więcej paliwa do swoich samochodów. Według najnowszych danych, w 2024 r. zanotowano rekordowe zużycie paliw. Coraz więcej tankujemy LPG i benzyny, ale popyt na olej napędowy wcale nie spada. Wydaliśmy na paliwa w sumie 184 mln zł.

Tankowanie na stacji paliw
Tankowanie na stacji paliwAndrey Mihaylov / Shutterstock
  • W 2024 r. zużycie paliw w Polsce osiągnęło rekordowy poziom 36,3 mln m3, co oznacza wzrost o 1,5 proc. względem 2023 r
  • Konsumpcja benzyny wzrosła o 1,6 proc., olej napędowy zanotował minimalny spadek o 0,1 proc., a LPG wzrosło aż o dziewięć proc.

Podczas Kongresu Paliwowego 2025, Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) ujawniła najnowsze dane dotyczące sprzedaży paliw w naszym kraju. W 2024 r. zanotowano rekordowe zużycie paliw silnikowych, które wyniosło 36,3 mln m3, co oznacza wzrost o 1,5 proc. w stosunku do roku poprzedniego.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Coraz bardziej kochamy LPG

Analiza rynku paliw pokazuje, że Polacy coraz chętniej sięgają po benzynę – jej konsumpcja wzrosła o 1,6 proc. w skali roku, w przeciwieństwie do oleju napędowego, którego zużycie utrzymało się na niemal niezmienionym poziomie, z minimalnym spadkiem o 0,1 proc. LPG natomiast, czyli popularny autogaz, odnotował aż 9-procentowy skok konsumpcji rok do roku.

Powodem jest coraz większy park samochodowy w Polsce. W ubiegłym roku zarejestrowano w Polsce prawie 1,6 mln samochodów osobowych, co przyczynia się do wzrostu konsumpcji paliw. W zeszłym roku Polacy wydali na paliwa aż 184 mld zł, z czego 83 mld zł trafiło do państwowej kasy w formie podatków i opłat. Łączne wpływy do finansów publicznych ze strony branży paliwowej w 2024 r. POPiHN szacuje na niemal 95 mld zł.

Całkowicie uniezależniliśmy się od Rosji. Nie pobieramy stamtąd ropy

W 2024 r. polskie rafinerie po raz pierwszy w pełni uniezależniły się od rosyjskiej ropy naftowej, która jeszcze kilka lat temu stanowiła ponad 90 proc. importu. Obecnie głównym dostawcą ropy naftowej do Polski jest Saudi Aramco, z którym Orlen nawiązał ścisłą współpracę. Polskie rafinerie przerobiły w ubiegłym roku 27,6 mln ton ropy naftowej, o 3 proc. więcej niż w 2023 r. Niemal 51 proc. surowca przybyło do nas z Arabii Saudyjskiej, 31,2 proc. pochodziło z Norwegii, a 5,3 proc. z USA. Jedynie 1,1 proc. ropy pochodziło z polskich złóż.

Jak się jednak okazuje, nie tylko ropa naftowa jest przez nas sprowadzana, ale również paliwa i to aż 42 proc. Udział benzyny z importu wynosił 27 proc., oleju napędowego 39 proc., a LPG - 84 proc.

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków