Patrząc na to, co wydarzyło się w amerykańskim stanie Tennessee, można by odnieść wrażenie, że to nagranie do jakiegoś kolejnego filmu akcji. Tymczasem wypadek wydarzył się naprawdę, a doszło do niego we wtorek (20 grudnia) po południu w mieście Collegedale.

Jak poinformowała straż pożarna z Chattanooga, w stojący na przejeździe kolejowym samochód ciężarowy, który czekał na zielone światło, uderzył rozpędzony pociąg towarowy. Ciężarówka wiozła betonową belkę o długości ponad 40 m, która miała być wykorzystana przy przebudowie mostu.

Ciężki skład z łatwością przebił betonowy element, ale siła uderzenia była na tyle duża, że ciągnące go trzy lokomotowy wypadły z szyn. To z kolei doprowadziło do wykolejenia się również 10 wagonów. Mimo groźnie wyglądającego wypadku, który zresztą był takim w rzeczywistości, nikt nie zginął. Obrażenia odnieśli jedynie dwaj pracownicy kolei, ale jak poinformowały służby, zostały one uznane za niegroźne.