Niestety zaraz po starcie za zdobywcą pole position znalazł się Juan Pablo Montoya, a Rubens Barrichello po wyprzedzeniu Ralfa Schumachera był trzeci. Nie przyniosła skutku taktyka jazdy na trzy pit stopy. Chociaż Barrichello szalał po torze lekkim pojazdem, nie mógł przedostać się przed Kolumbijczyka. Co więcej po swym trzecim postoju na tankowanie i zmianę opon na tor wyjechał za dwoma McLarenami. A na kilka okrążeń przed metą jadący na trzeciej pozycji Mika Häkkinen przepuścił przed siebie Davida Coultharda, co dało Szkotowi jeszcze jeden punkt przewagi więcej nad drugim kierowcą Ferrari.Ostatni z punktowanej szóstki w Grand Prix Japonii Ralf Schumacher stracił szansę na wyższe miejsce po 10-sekundowej karze stop and go za ominięcie szykany. Jednak młodszy brat mistrza świata szansę na drugie miejsce w klasyfikacji końcowej sezonu stracił już nieco wcześniej, w poprzednich wyścigach.Teraz w Formule 1 czas na krótki odpoczynek oraz intensywne testy przed kolejnym sezonem, który rozpocznie się w marcu w Australii. Niektóre z zespołów muszą jeszcze podpisać kontrakty z kierowcami, nie wszystkie ekipy mają już pełny skład.Grand Prix Japonii (310,331 km): 1. Michael Schumacher (Ferrari) 1.27.33,298 (212,664 km/h); 2. Juan Pablo Montoya (Williams) +3,154; 3. David Coulthard (McLaren) +23,262; 4. Mika Häkkinen (McLaren) + 35,539; 5. Rubens Barrichello (Ferrari) +36,544; 6. Ralf Schumacher (Williams) +37,122.Klasyfikacja mistrzostw świata Formuły 1. Kierowcy: 1. Michael Schumacher 123, 2. David Coulthard 65, 3. Rubens Barrichello 56, 4. Ralf Schumacher 49, 5. Mika Häkkinen 37, 6. Juan Pablo Montoya 31, 7. Nick Heidfeld 13, 8. Jacques Villeneuve 12, 9. Kimi Raikkonen i Jarno Trulli po 9.Konstruktorzy: 1. Ferrari 179, 2. McLaren-Mercedes 102, 3. Williams-BMW 80, 4. Sauber-Petronas 22, 5. Jordan-Honda i BAR-Honda po 17, 7. Benetton-Renault 12, 8. Jaguar-Cosworth 10, 9. Prost-Acer 4, 10. Arrows-Asiatech 1.
Schumi wciąż wygrywa
Michael Schumacher przed wyścigiem na japońskim torze Suzuka obiecał swemu partnerowi Rubensowi Barrichello, że pomoże mu w zdobyciu tytułu wicemistrzowskiego. Przepuści go przed siebie, gdy Brazylijczyk znajdzie się za nim.
