Auto Świat Wiadomości Aktualności Sherp, czyli syberyjski wszędołaz w straży pożarnej w Polsce

Sherp, czyli syberyjski wszędołaz w straży pożarnej w Polsce

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Nie tylko jeździ po drogach, ale także pływa oraz pokonuje bagna, skały, lód czy głęboki śnieg. Oto niezwykły sprzęt, który dotrze tam, gdzie żaden inny wóz strażacki nie dojedzie. Pierwszy egzemplarz już służy w jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej w Polsce.

Pojazd strażacki Sherp OSP Nowy Cydzyn
Zobacz galerię (4)
gov.pl / gov.pl
Pojazd strażacki Sherp OSP Nowy Cydzyn
  • Wszędołaz może pokonywać przeszkody wodne - pływa z prędkością do 6 km/h
  • Pojazd może być wyposażony aż w pięć zbiorników paliwa; prócz standardowego baku kolejne zbiorniki montuje się we wszystkich kołach
  • ATV zawiera seryjny system szybkiego pompowania opon
  • Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Zawodowi strażacy mają czego zazdrościć ochotnikom z OSP. Jednostka z Nowego Cydzyna z powodzeniem korzysta z pojazdu, który dotrze wszędzie tam, gdzie typowe wozy bojowe nie mogą dojechać. Na wyposażenie jednostki trafił bowiem wóz ATV rosyjskiej marki Sherp. To niezwykły wszędołaz, którym niestety nie można jeździć po drogach publicznych (stąd na czas akcji jest przewożony na przyczepie ciągniętej przez bojowy wóz strażacki). Sam producent określa swoje dzieło jako pojazd śnieżno-bagienny.

Przeczytaj też:

Sherp to wszędołaz stworzony z myślą o miłośnikach jazdy w terenie (testy prowadzono m.in. w trudnych syberyjskich warunkach). Pod charakterystyczną karoserią skrywa 1,5-litrowego turbodiesla Kuboty o mocy zaledwie 44 KM (cały ATV o długości 3,4 m waży 1,3 t.). Tyle jednak wystarczy, by rozpędzić się do 40 km/h na lądzie czy 6 km/h na wodzie. Tak, Sherp jest też amfibią. Osiągi nie są jednak tak istotne, jak zdolność do pokonywania różnych przeszkód oraz możliwość pracy nawet przez 100 godzin bez przerwy (zużycie paliwa liczy się w motogodzinach – od 2 do 3 l na godzinę).

Jeden egzemplarz rosyjskiego ATV (pierwsza fabryka mieści się w Rosji, a druga na Ukrainie) służy na co dzień strażakom nie tylko podczas spektakularnych pokazów (podczas ćwiczeń w Tęgoborzy załamał się pod nim lód na jeziorze Rożnowskim), ale także w trakcie akcji gaśniczych czy akcji ratunkowych i poszukiwawczych. Sherp przydał się m.in. podczas gaszenia pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym. Wykorzystano go także do transportu ośmiu zaginionych młodych krów i pokonania bagna, rozlewisk oraz samej rzeki Biebrza.

Czy poza OSP Nowy Cydzyn pojazd ATV pojawi się w innych jednostkach strażackich? Niewykluczone, że po ćwiczeniach dla krakowskiej Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej pojawią się plany zakupowe.

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków