- Przerwy w dostawie okablowania wstrzymały produkcję m.in. elektrycznego modelu Enyaq – na osiem tygodni
- Udało się wznowić produkcję komponentów w Ukrainie, jednak nie jest to obecnie źródło, na którym można w pełni polegać
- Wiązki elektryczne do Skód będą powstawać w Czechach, w Rumunii, ale też w Maroku
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Skoda to jeden z tych producentów samochodów, których problemy wynikające z zerwania łańcuchów dostaw dotknęły najmocniej. Czas oczekiwania na niektóre modele był znacznie wydłużony jeszcze przez napaścią Rosji na Ukrainę, wojna te problemy znacząco pogłębiła. Rok czekania na samochód – i to bez gwarancji, że okres ten się nie wydłuży – oto nowa rzeczywistość. Jest jednak szansa, że uda się zwiększyć produkcję samochodów i z czasem skrócić kolejki.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Ukraina: specjaliści od okablowania samochodów
W Ukrainie ulokowani są producenci wiązek elektrycznych do samochodów, m.in. PEKM Kabeltechnik. Wybuch wojny spowodował przerwy w produkcji. Obecnie udało się ją wznowić, ale najwyraźniej nie w stu procentach. "Nadal dostarczają produkty, na tyle, na ile pozwalają na to okoliczności" – mówi Karsten Schnake, członek zarządu ds. zakupów w Skoda Auto. Warto dodać, że kłopoty spowodowane przerwami dostaw okablowania z Ukrainy dotknęły nie tylko Skodę, ale też fabryki innych marek samochodów ulokowane m.in. na Słowacji.
Teraz wiązki powstaną także w Czechach, w Rumunii i... w Afryce
Firma PEKM Kabeltechnik przeniosła część produkcji do Czech, gdzie część ukraińskiej załogi (głównie kobiety) szkoli nowych pracowników. Z kolei inny producent – Kromberg & Schubert – ma zwiększyć produkcję w swoich zakładach w Maroku, ale też w Żytomierzu (Ukraina).
Od końca czerwca wiązki wysokiego napięcia (m.in. do modelu Enyaq) będą produkowane w Rumunii. Okablowanie do Superba i Octavii będą wytwarzane w Tangerze (Maroko).