Szef koncernu Volkswagen Martin Winterkorn wyraźnie się zdenerwował po opublikowaniu przez tygodnik Auto Bild testu porównawczego Volkswagena Passata ze Skodą Superb. Produkt z czeskich Kasin stał się poważnym konkurentem w klasie średniej dla niemieckiego lidera. Z porównania wynika jasno, że oba samochody prezentują zbliżoną jakość, ale czeski produkt jest zdecydowanie tańszy o kilka tysięcy euro, co może stanowić poważny argument przy zakupie nowego pojazdu. Jednak przy tym wszystkim Skoda oferuje bogatsze wyposażenie i lepsza funkcjonalność. Jednak pozycja Skody z roku na rok staje się nieco inna niż w 1991 roku, gdy przejmował ją koncern Volkswagen. Od tego czasu wzrosły płace pracowników, inna też jest pozycja czeskiej korony. Generalnie produkcja samochodów w Czechach jest już znacznie droższa i koncern zarabia coraz mniej, by rekompensować swoje straty w innych krajach. Stąd też produkcja nowego małego modelu została ulokowana w Bratysławie, gdzie wciąż jeszcze jest taniej, a jakość produktów wychodzących z zakładu Volkswagen Bratislava nie odbiega od standardu koncernu. Koncern oczekuje też zmian w strategii Skoda Auto po zmianie szefa, co stanie się jesienią 2010 roku. Jak już wiadomo Reinharda Junga zastąpi Winfried Vahland, który już w Mlada Boleslav pracował i do Europy powróci po zrealizowaniu zadań w Szanghaju. Z nieoficjalnych informacji wynika, iż Skoda znajdzie nowe miejsce w szeregu koncernu i powróci do roli marki taniej i mniej prestiżowej, by nie odbierać klientów marce Volkswagen. Stąd też kolejna generacja Skody Superb będzie mniejsza od obecnej, a w jej wnętrzu znajdzie się mniej luksusu i skóry. Koncern musi gdzieś poszukiwać oszczędności.
Skoda Superb Combi lepsza i tańsza od Passata
Nieoczekiwanie reprezentacyjnemu modelowi niemieckiej marki przybył poważny konkurent. Volkswagen Passat traci klientów na rzecz nowej Skody Superb Combi, która prezentuje porównywalną jakość, ale jest samochodem tańszym o kilka tysięcy euro.