- Łada Aura zadebiutowała w grudniu 2024 r. jako luksusowa alternatywa dla zagranicznych aut w segmencie C, choć z rozmiarami zbliżonymi do segmentu D
- Sprzedaż samochodu jest dramatycznie słaba. Napompowana bańka marketingowa nie przetrwała zderzenia z rzeczywistością
- AVTOVAZ liczy na zamówienia od administracji publicznej. To jedyna deska ratunku, choć i ona niemal na pewno nie wystarczy, by zrealizować wcale nie za bardzo ambitne plany sprzedażowe
Łada Aura pojawiła się w salonach w grudniu 2024 r., a jej debiutowi towarzyszyła intensywna kampania reklamowa. Producent podkreślał luksusowy charakter pojazdu oraz jego przynależność do segmentu C z obszernością typową dla segmentu D. Mimo szumnych zapowiedzi, pierwsze miesiące sprzedaży okazały się dalekie od oczekiwań.
Do końca 2024 r. sprzedano jedynie 203 egzemplarze. No dobrze, ale przecież auto debiutowało w grudniu. Owszem, ale później było jeszcze gorzej. W pierwszym kwartale 2025 r., sprzedano zaledwie 118 samochodów. Tymczasem plany zakładały produkcję 2,9 tys. aut w 2024 r. i aż 8 tys. sztuk w roku następnym. Aby osiągnąć te cele, co kwartał AVTOVAZ musiałby sprzedawać około 2 tys. pojazdów, podczas gdy faktyczna sprzedaż ledwie przekroczyła 6 proc. zakładanego wolumenu.
Totalna klapa rosyjskiej Łady Aury
Łada Aura od razu wywołała skojarzenia z wcześniejszym modelem Vesta. Samochód, zbudowany na tej samej platformie co poprzednik, różni się głównie gabarytami — jest o 25 cm dłuższy, osiągając 4,69 m długości, z rozstawem osi wynoszącym 2,9 m.
Cena podstawowej wersji to 2,6 mln rubli (niecałe 120 tys. zł). W tej kwocie nabywca otrzymuje samochód z silnikiem benzynowym o pojemności 1.8 l i mocy 122 KM, połączonym z automatyczną skrzynią biegów. Wyposażenie obejmuje m.in.:
- kamerę cofania,
- światła LED,
- bezprzewodową łączność z telefonem,
czyli to, co u konkurencji, nawet tej budżetowej, już od dawna jest standardem.
Rosyjska Łada z problemami
Obecna sytuacja Aury może być wynikiem rozbieżności między rzeczywistością a marketingowymi obietnicami producenta. Jak zauważają obserwatorzy rynku motoryzacyjnego, Łada zmagała się już wcześniej z podobnym problemem w przypadku mniejszego modelu Vesta. Dodatkowo w Rosji może rosnąć przekonanie o możliwym powrocie zachodnich marek, co zniechęca klientów do inwestowania w lokalne produkty.
Jednym z niewielu ratunków dla Łady Aury mogą być zamówienia realizowane przez urzędy. Według rosyjskiego prawa, administracja publiczna jest zobowiązana do zakupu pojazdów produkowanych na terenie Rosji. Dzięki temu AVTOVAZ może liczyć na wsparcie ze strony państwowych instytucji, co pozwoli wypełnić choć część założonych celów produkcyjnych.