Główny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad wydał komunikat w sprawie planowanych przez Stalexport (firmę zarządzającą odcinek autostrady A4 Katowice-Kraków) podwyżkom opłat przejazdu dla aut o mdc powyżej 3,5 tony.

– W ocenie GDDKiA wzrost stawek opłat jest niezasadny oraz uderzający bezpośrednio w kierowców i transport samochodowy – czytamy w oświadczeniu GDDKiA.

Niestety, w rzeczywistości ten sprzeciw niewiele znaczy, gdyż Umowy koncesyjne są tak skonstruowane, że firma ma pełne prawo do podwyższenia opłaty za przejazd autostradą i nie musi nikogo pytać o zgodę.

– GDDKiA nie posiada realnych uprawnień do wpływania na decyzje związane ze zmianami stawek opłat o ile mieszczą się one w zakresie przewidzianym w umowie. Niezależnie od tego, bezzwłocznie po otrzymaniu wniosku od koncesjonariusza, GDDKiA zwróciła się z prośbą o ponowne przeanalizowanie tej sprawy. – tłumaczy zarządca krajowych dróg.

Podwyżką będzie dość duża

Stalexport Autostrada Małopolska, która jest koncesjonariuszem autostrady A-4 na odcinku Katowice – Kraków, jeszcze w grudniu złożyła wniosek o podniesienie opłaty za przejazd dla aut o dmc powyżej 3,5 t, z 30 zł do 35 zł . Podwyżki nie będą dotyczyć motocykli, samochodów osobowych i dostawczych o dwóch osiach, ale bez przyczep i nie wyposażonych w tylne koło bliźniacze. Nowe stawki mają obowiązywać od 1 marca 2019 roku.