Od 7 do 16 listopada br. stołeczni strażnicy będą prowadzić akcję informacyjną. Za wycieraczkami lub na klamkach nieprawidłowo zaparkowanych samochodów będą umieszczać specjalne zawieszki z komunikatem o naruszeniu przepisów.

Warto zdawać sobie sprawę, że Kodeks Wykroczeń w art. 144 mówi, że:

§ 1. Kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego niszczy lub uszkadza roślinność lub też dopuszcza do niszczenia roślinności przez zwierzęta znajdujące się pod jego nadzorem albo na terenach przeznaczonych do użytku publicznego depcze trawnik lub zieleniec w miejscach innych niż wyznaczone dla celów rekreacji przez właściwego zarządcę terenu, podlega karze grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.

§ 2. Kto usuwa, niszczy lub uszkadza drzewa lub krzewy stanowiące zadrzewienie przydrożne lub ochronne albo żywopłot przydrożny, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

- Funkcjonariusze widząc pojazd zaparkowany na trawniku, na systemie korzeniowym drzewa, a nawet na rozjeżdżonej ziemi, z której już tylko gdzieniegdzie wyrastają źdźbła trawy, podejmują zdecydowane interwencje. Tylko w 2018 roku w związku z tym wykroczeniem interweniowaliśmy prawie 34 tysiące razy. Akcją chcemy zwrócić uwagę, że pozostawienie samochodu w takich miejscach jest nie tylko wykroczeniem, ale także niszczeniem środowiska naturalnego – tłumaczy starszy inspektor Sławomir Smyk ze Straży Miejskiej.

Akcja stop niszczeniu zieleni jest jednym z kilku testowanych rozwiązań, wypracowanych z udziałem mieszkańców, aktywistów i badaczy społecznych w ramach projektu realizowanego na zlecenie Zarządu Zieleni m.st. Warszawy przez Fundację Pracownia Badań i Innowacji Społecznych „STOCZNIA” oraz firmę projektową Cooperativa Studio. Celem tego projektu jest opracowanie i zaprojektowanie rozwiązań służących skutecznej ochronie terenów zielonych stolicy.