W opublikowanym na youtubowym profilu ViralHog filmiku widać obraz z kamery umieszczonej w samochodzie jadącym ośnieżoną miejską drogą. Nagle zza zakrętu wyłania się BMW X6 i zbliża do samochodu z kamerą. Szybko okazuje się, że kierowca dużego SUV-a stracił panowanie nad samochodem, który zaczyna się obracać. Sytuację pogarsza to, że ten odcinek drogi jest pochyły – SUV zjeżdża bokiem ze wzniesienia. Gdy kolizja wydaje się nieunikniona, kierowca auta z kamerą zatrzymuje się, błyskawicznie wrzuca wsteczny i wycofuje swój samochód z miejsca niedoszłej stłuczki.

Nie wiemy, jakim autem jechał autor filmiku, pewne jest jednak, że właściciel BMW jest mu winien wdzięczność. Dzięki jego refleksowi i zapewne większym umiejętnościom jazdy w trudnych warunkach zimowych (a może i lepszym oponom), uniknął on co najmniej kosztownej w skutkach stłuczki.

Przy tej okazji warto sobie przypomnieć kilka podstawowych zasad jazdy po śliskim, bo wprawdzie mróz nieco odpuścił, ale wkrótce temperatury mają znów spaść poniżej zera.