Mieszkańcy Tarnowa jadący do pracy ul. Błonie mogli obejrzeć nietypowe widowisko. Tuż przed godziną 7.00 rano ciągnięta przez kierowcę TIR-a przyczepa "postanowiła" podążyć dalej swoją własną drogą i odpięła się od zestawu. Na wolności przejechała zaledwie kilkadziesiąt metrów, ale wywołała spore zamieszanie pod pobliskim sklepem.

Zgubiona przyczepa ciężarowa Foto: Policja Małopolska
Zgubiona przyczepa ciężarowa

Jak informują małopolscy policjanci, zestaw ciężarowy został rozczłonkowany na wysokości myjni samochodowej przy ul. Błonie w Tarnowie. Zgubiona przyczepa po krótkiej "ucieczce" w kierunku Ronda Niepodległości ścięła latarnię przy wjeździe na parking sklepów wielkopowierzchniowych, zniszczyła znaki drogowe i uszkodziła nawierzchnię asfaltową.

"Zatrzymała się dopiero na pasie zieleni pomiędzy chodnikiem a parkingiem. W tej kolizji, na szczęście, nikt nie ucierpiał, nie doszło do kontaktu z innym pojazdem, nie miało miejsca narażenie na niebezpieczeństwo innych, w tym niechronionych uczestników ruchu" – przekazał zespół prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

Zniszczenia na trasie przyczepy Foto: Policja Małopolska
Zniszczenia na trasie przyczepy

Kierowca zestawu pojazdów ciężarowych został ukarany mandatem za niewłaściwe zabezpieczenie przyczepy i może mówić o dużym szczęściu. Gdyby ktoś akurat przechodził chodnikiem na trasie niekontrolowanego przejazdu przyczepy, mogłoby dojść do tragedii i nie skończyć się na mandacie.