Autor nagrania twierdzi, że umieścił wideo w sieci głównie po to, by uczulić wszystkich na fakt, iż ostrzeżenia przed gwałtownymi zjawiskami zawsze należy traktować poważnie. Nawet jeśli ktoś znajduje się akurat poza tzw. tornado alley, czyli aleją tornad – to obszar wyjątkowo często nawiedzany przez trąby powietrzne. Nagranie powstało bowiem w Pensylwanii, a ten stan do alei raczej zaliczany nie jest.

Film z pozoru zaczyna się dość "spokojnie", bo owszem, widać, że pogoda nie jest może zbyt... ładna, ale nic początkowo nie wskazuje na to, że duża ciężarówka i jej kierowca mają się czego obawiać. Sytuacja szybko ulega zmianie i jeden bardziej gwałtowny podmuch wystarcza do tego, by ciężki pojazd został przewrócony na bok niczym zabawka z klocków Lego. Truckerowi na szczęście, nic się nie stało. Jak podaje on w informacji do filmu, pomógł mu kierowca widocznego na nagraniu vana, który co prawda najpierw minął ciężarówkę, ale widząc co się wydarzyło, zawrócił i udzielił niezbędnej pomocy.